be or not to be

http://www.youtube.com/watch?v=QK8mJJJvaes  

i bawimy się, tak, TAK!

Ogólnie weekend dobry bardzo bardzooo, sobota spędzona w Katowicach (na dniach otwartych E.Abramowskiego, czyli technikum, do którego teraz już oficjalnie się wybieram - bardzo pozytywne wrażenia! ), Tychach (zakupy czyli mam wymarzone Nike! *.*) i potem na rowerku, Jumbo i na spacerku, który zakończył się jeszcze godzinną przyjemną rozmową pod blokiem. :)

A niedziela? rano kościół, lekcje i mecz, potem rowerek, pomoc Rafałowi z książką kucharską, trochę na kompie, niby pisanie pracy (weno wróć!) no i spacer wieczorem ^^

A od jutra (jakby nie patrzeć na SKS i halową) zaczynają mi się lajty, bo wtorek środa czwartek piszemy testy więc tylko trochę w szkole a reszta czasu WOLNE!

tyle że będzie trochę w nogę grania ale to w sumie przyjemność więc jak dla mnie może być!

zbliża się 2 etap Coca-Coli, mmm, ciekawie!

+ piątek- Oświęcim dni otwarte i hmm, spotkanie [?] ;D będzie fajnie myślę :P

+ sobota- Kraków! ZA-JE-BI-ŚCIE!

 tak więc pięknie pięknie

i w końcu jest pogoda!