Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję za ten wspaniały dzień!
I nie, nie chodzi tutaj o jakieś łaski boże, bo w sumie to nawet nie wiem, czy ten cały Duch Święty spłynął do mnie czy po mnie, tylko o świetnie spędzony czas już po bierzmowaniu!
Spółka mój brat + Monika + kuzynka Ania + ja to najlepsze połączenie na imprezy rodzinne. :)
I naprawdę, najlepsze co mogło mnie spotkać po tych 2 godzinach w zimnym, nieogrzanym kościele z skostniałymi rękami to ciepełko w domku, pyszna kawka, moje ukochane ulubione przepyszne ciasto i niekończące się rozmowy z wyżej wymienioną ekipą, wspólne oglądanie kabaretów, śmianie się, żartowanie i robienie sobie fotek (te 3 zdjęcia robiła moja 7-letnia kuzynka, która pierwszy raz dostała lustrzankę do ręki- będzie z niej fotograf!).
W każdym razie jestem przemega szczęśliwa po tym 'świętym' dniu i jeszcze raz wielkie dzięki!
Inni zdjęcia: Detal acegMonday quenPani Kos em0523Pliszka em0523Nutria em0523... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Zimorodki, rodzinnie em0523