dobry humor w końcu W KOŃCU!
______________________________________________________
Traktowałeś mnie jak powietrze...
ale chyba zapomniałeś, że bez powietrza nie da się żyć.
a teraz, gdy na mój widok zapiera ci dech w piersiach
dusisz się własnym błędem
błędną oceną
mnie i moich możliwości
brakuje tchu, prawda?
ale teraz jedyne co ci zostało
to
nabrać wody w usta
schować głowę w piach
uciec gdzie pieprz rośnie
i nie wracać
bo tym razem wszystkie mosty spłonęły