Peace and love and eat healthy 

No więc, wracam sobie tutaj od czasu do czasu, żeby do Was pozaglądać i krótko opisać co się u mnie dzieję. 

Dziś chciałabym Wam poświęcić troszkę więcej czasu i napisać jakie zaszły u mnie zmiany.

Pierwszą zmianą, która zaszła już w sumie jakis czas temu, ale jestem z niej bardzo dumna; zmądrzałam. Jeszcze

dwa lata temu głodówka była moim sposobem na schudnięcie, no i kończyło się tak jak powinno, czyli napadami obżarstwa i efektem jojo. Dziś jest inaczej, staram się zmienić swoje nawyki żywieniowe, a nawet swój styl życia. Dochodziłam do tego trochę, aż w końcu jakoś samo przyszło, zdrowe jedzenie i mnóstwo ćwiczeń. Nie zawsze jednak udaje mi się odmawiać wsyztskiego co jest "złe". Zdarza mi się oczywiście wypić alkohol czy zjeśc pizzę, jednak zawsze staram się wybierać to mniej szkodliwe zło : ). 

Druga zmianą w sumie wynikającą z pierwszej jest lepsze samopoczucie i to, że więcej się uśmiecham. Jestem po porstu radosną osobą, aerobik i ćwiczenia dają mi prawdziwą satysfakcję, po treningu czuję się zmęczona ale mam wielki uśmiech na twarzy i polecam to każdemu! Oczywiście czasami ciężko jest się zebrać do roboty, ale później przekonuję się, że warto.

Dziewczyny ze swojego doświadczenia wiem, nie róbcie głodówek to nic nie da, będziecie czuły się źle, co z tego, że schudniecie, jak nie będziecie miały siły wyjść z domu! Jedzcie ale zdrowo i mądrze, a ćwiczenia na pewno dadzą Wam wymarzoną sylwetkę! Ja cały czas widzę jak waga spada, nie jestem jeszcze zadowolona w 100% nawet w 80%, ale widzę różnicę i to mnie napędza: )

Podsumowująć mam teraz ten lepszy okres w życiu :) wzbiłam się jak narazie wysoko!

TRZYMAM ZA WAS KCIUKI, JESTEŚCIE WSPANIAŁE!!