tak, wiem dawno mnie tu nie było...
no ale jakos nie mam zdjec, weny, ani czasu zeby tu pisac...
blah blah blah. . .
dzisiaj...
spotkanie sie dwóch "chamskich", "cynicznych", "wyrachowanych w swoim fachu"(jak to pani Marta nazywa) osob to musi być matka z córką, czyli Marta i Julia. no i jest zajebiscie co nie?! poopalałyśmy sie na czekolady, (nieważne jakiego koloru. xdd) haha
ej dzisiaj i tak byłyśmy miłe nie? nawet pomimo naszych humorków, twoich wiadomo z jakich przyczyn, a moich raczej z braku tego... ;d haa(wiemy o co c'mon.;]) Jestem Kasztanową Dodą, a ona moim blond Nergalem. xD haha
no bo jak sie skupiam na czytaniu napisów to mi sie nie przerywa! heloł?
no i gdyby matka słychała córki to życie było by piękniejsze wiecie? ona sie już o tym przkonała! nie leciała by jak głupia na 15, ktora pojechała do nikąd, tylko pomyślała jak córka jak nie ta 15 to nastepna(myślenie zawsze dobre). hihi
aaa nie mogę zapomniec ze moja mama zna galerianki na pamiec, nie wiem czy klientom rzuca takimi filmowymi hasłami?;d haha
i ma takie samego sponsora od spodni jak pani . . . <3 hii
A ja wole moja mame co ma włosy jak siusie. ;d hahaha
Uwielbiam Cie! ;*
Kurde... czy ja sie zmianiłam, aż tak bardzo? sory... nie czuje tego, a tyle mi o tym mowia. chyba jestem nadal tak głupia jak byłam !
Wesołych
Mówicie, że mam ciężki charakter tylko dlatego,
że myślę inaczej niż wy i dlatego,
że mam odwagę się do tego przyznać.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24