photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LIPCA 2011

wcale nie jest tak, jak się wydaje, tyle, że sklepowe są milsze, wyrozumialsze. i budzisz się rano, i nie dzwony, a deszcz Cię budzi, i sadzą na beret na głowę, że odpoiwiedzalnym, że człowiekiem jesteś. inaczej sobie to wszytko wyobrażałem. nie wierzcie, nie ufajcie, upiją was, mamy, sąsiadki, znajomi. po kielichu lać będą, osiemnastkowym. a ja chciałbym tylko sczęścia, słodyczy trochę, bladych uniesień, bladych szeptów pod bląd kotarą. i głupio, że przełamać się nie można, że strach, że nie uda się, choć nie wiaomo. kot leży, słucha, patrzy, ja siedzę, słucham, patrze. wierzyć, nie wierzyć. żal i smutek wielki. jeśli będę miał rzygać to za dzieciństwo utracone, przpite,przepalone. żal i smutek wielki.

Komentarze

~niewiadoma a któżby pomyślał...
04/08/2011 22:05:20
przeranska notka jak zawsze genialna.
26/07/2011 15:48:14

Informacje o dzonas


Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk


Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700