Leżąc nieruchomo w wannie
Wsłuchiwała się w szum
Wodnistych myśli.
Próbowała zebrać je
Kropla po kropli,
Jednak przeciekały jej
Między sitem palców,
Niczym sól parząca
Jej spierzchniete wargi,
Wykrzywiając jej twarz
W nieprzytomnym grymasie.
Jej ciało wyginało się
W przedziwnych konwulsjach
Usiłując wymazać wspomnienia.
Nieznaczne żniwo, jakie
Udało sie jej zebrać,
Wyciekało z niej bezpowrotnie,
Zwilżając rosą spieczone policzki
Oraz drażniąc oczy
Do bezwzględnej czerwieni.
Dudniący strumień spadając
W krzyku rozpaczy,
Szeptał bezlitośnie:
Naiwna
Inni zdjęcia: Zwierzęta suchy1906SEO linkbuilding delanteseoTam i z powrotem rezzou... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24