przepraszam ze dawno nic nie dodawałam dzisiaj notka twórcza oczywiście można lajkowac komentowac oraz dodawać do obserwowanych ;) 

Dużo ludzi marzy o miłości takiej prawdziwej. Rozmyślają wieczorami co by to było gdyby... Potem zakochane osoby idealizują świat w którym żyją . Przeważnie potem jedna ze stron zostaje zraniona, cierpi na bezsennosc, płacze  potem nawet nie zauważa gdy łzy same spływają po policzkach przy wspólnych wspomnieniach. osoby te nie potrafią sobie poradzić potem najczęściej upijają się do nieprzytomności paląc fajki itd . Ale to nie jest najgorsze ... Najgorsze jest to że one nadal kochają kogoś kto nie zasłużył na ich miłość albo też kogoś strasznie zranili i przez tego kogoś cierpią. lecz cóż... następnie pozostaje nam wybrać ... Czy się poddamy czy walczymy . To bardzo ciężka decyzja ponieważ przypominają nam się wszystkie nieprzespane i  przepłakane noce . Samotne noce po których nastaje dzień . Lecz czym jest dzień i noc  gdy nie mamy dla kogo żyć ? Wszystko nam się sypie nie potrafimy się skupić bo ciągle myślimy o osobie którą kochamy . Ale najgorsze jest to że czasem opuszczają nas nawet przyjaciele i wszystkie bliskie osoby. Nie mamy na kim się wesprzeć aby odbić się od dna. I wtedy znajduje się osoba po której nie spodziewaliśmy się że się nami zainteresuje, która pomoże nam wstać która wysłucha i zrozumie i to jest właśnie osoba którą potem powinniśmy docenić . Nie powinniśmy wracać do niby przyjaciół i niby bliskich osób. Gdybyśmy byli ważnie dla nich nie zostawili by nas, gdy potrzebowliśmy ważnej dla nas osoby. Gdzie wtedy były ? wolały iść na impreze? niby spały? Niby nie miały nawet chwili? Nie warto znów zaufać takim osobą bo nic dla nich nie znaczymy. trzeba trzymać ich na dystans, wrecz może zasłużyli sobie na gardzenie nimi . Bo gdzie są gdy ich potrzebujemy? ... Gdy kochamy?... Gdy jesteśmy niekochani?...