Jak to będzie tym razem? Nie mam pojęcia. Im więcej się zastanawiam, tym mniej racjonalne rozwiązania przychodzą mi do głowy...
Każdy dzień jest teraz dla mnie wyzwaniem. Gdy pomyślę sobie, że On już nigdy nie zadzwoni do mnie rano, przeszywa mnie nieprzyjemny dreszcz. Tęsknota wypełnia każdą komórkę.
Nieuleczalna tęsknota.
PS Opiekuj się mną. Proszę.
Z innej beczki