W pogoni za swoim dniem...
Dodano: 14 LUTEGO 2013
pozory
pozory
Czwartek, zapowiada się kolejna bezsenna noc.
Padają na mnie subtelne promienie biurkowej lampki, bez której noc byłaby dla mnie zbyt mroczna.Zostałam tylko ja burza w (nie)mojej głowie. Podnoszę się z łóżka, po to, by bezcelowo spacerować po pokoju. Po raz enty obserwuję każdy kąt z nadzieję, że nic mnie nie zaskoczy. Podchodzę do lustra, bo chcę przyjrzeć się piętnom, jakie pozostawia na mojej twarzy bezsenność. Zamiast tego skupiam się na niebezpiecznej burzy w głowie. Niepotrzebnie... Moje ciało nie pozwala mi na siebie patrzeć; w jak dotąd pustych oczach pojawiają się oznaki rozczarowania. Czyżby znów Ona miała nade mną kontrolę? Niechciana pani B.
Informacje o drzewkowa
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx
