photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 2 SIERPNIA 2010
151
Dodano: 2 SIERPNIA 2010

Ale zazdroszczę niektórym dziewczynom. Takim, które są naturalnie piękne i naturalnie chude... które nawet nie zdają sobie sprawy, że jest na świecie mnóstwo innych, które marzą o figurze jaką one posiadają nawet przy objadaniu się... Ja nie jestem ani ładna, ani chuda.. jestem brzydka i gruba. I niby powinnam się z tym pogodzić, bo taka się urodziłam, a niestety niemożliwe jest zamienienie się ciałami z inną osobą... na operacje plastyczne nie miałabym kasy.. ale do rzeczy... Wcześniej nie przejmowałam się tak swoim wyglądem. Ale ostatnio spojrzałam na siebie w innych świetle... w tym gorszym. Widzę tylko wady. Cienie pod oczami, brzydkie usta, dziwne oczy, krzywy nos, no i przede wszystkim GRUUUUUBAS. Nie lubię swojego odcibica w lustrze.. brzydzę się sobą! Wiem, wiem.. jestem powierzchowna, myślę tylko o wyglądzie, ale przecież to też jest ważne. Nie lubię siebie, ale wiecie.. myślę, że jakbym chociaż schudła.. chociaż schudła.. mogłabym odznaczyć z mojej listy wad jedną i najgorszą z nich.. byłoby cudnie...

No cóż.. trochę się rozpisałam, ale przecież mam do tego prawo :) Dieta bardzo dobrze. Radzę sobie póki co bez moich ulubionych smakołyków i potraw. Najbardziej boje się tego co będzie za miesiąc. W szkole trudno się oprzeć. Obok sklepik, koleżanki zajadające pyszne kanapeczki... muszę przez ten ostatni miesiąc przed szkołą nabrać siły i motywacji. Nie chcę być wiecznie gruba, o nie!