gdy nade mną świszczy krzywda.

fot. Ewa @seyass <3

symatycznie. jest naprawdę miło. moze to ta pogoda, moze to przez wiosnę, przez słońce za oknem. zima jest jakas cieżka. sama w sobie, poczynajac od ubrania, aż do atmosfery dosłownie wszędzie. wiosna jest jej zupełnym przeciwieństwem, chodzimy w lżejszych kurtkach, spacery są dłuższe, wystawiamy twarz do slońca. chętniej się uśmiechamy. cudowna pora roku. wygląda na to, ze przynosi nam nowy świat, przynosi zmiany, gdy ona trwa nie wierze, ze naprwde jeszcze niedawno była tu zima. jest radyklaną zmianą. lubie takie zmiany. zamienia nasze szare, smutne życie w coś niezwykłego, w jakis nowy początek. to lepszy czas na postanowienia niz nowy rok. szczerze mówiąc, uważam, że wtedy  zmienia się nic prócz kartki z kalendarza, prócz cyfry jednostek w liczbie roku...  jeżeli mam jakies postanowienie, to teraz. to dobry moment. wzrastamy w zgodzie z przyrodą, niech to ona odmienia nasze losy :)