photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 MAJA 2016

Strach osacza, chwyta, podgryza, bierze w posiadanie, a potem paradoksalnie oswaja. Zrobiłam wodę z cytryną i wierzę, że dziś nie będzie kolejnych śmierci. Czy wiele mnie omija, kiedy pozostaję w moich czterech podrapanych ścianach? Nie wiem, co mnie boli a co tylko łaskocze. Pogubiłam się.

PS Wciąż szukam przyjacielskiej duszy. Jestem miła, niezbyt ładna, czasem się śmieję i robię dobre naleśniki.

                                                                                                                                          tulę, U

                                                                                                                                                          

                                                                                                                                                     

Komentarze

Junior eskapistyczny Zaserwujesz mi naleśniki?
22/05/2016 23:32:00
wasurerux Jednak żeby spotkać perełkę, trzeba zmierzyć się z większością. Z nieba nie spadnie
01/05/2016 16:45:50
Junior dotykac a Tobie się udało?
02/05/2016 15:13:32
wasurerux Przecież właśnie rozmawiamy o tym, że nie.
02/05/2016 17:13:18
nocbasni Ja duszą przyjacielską mogę być! Naleśników nie robie ale ze makiem zjadam, moge za to śpiewać i tańczyć żeby umilić nam czas!
02/05/2016 1:00:01
Junior dotykac to ja poproszę, zatańcz ze mną
02/05/2016 15:13:09
wasurerux Hee, to tylko tak ładnie brzmi. Większość sobie odpuści, bo tacy są ludzie. I wiem o tym, bo dopiero niedawno robiłam tę skorupę
01/05/2016 12:27:06
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika dotykac.