Przepraszam , że tyle czasu nic nie było , ale miałam sporo nauki ostatnio i chodziłam dzień w dzień spać po 24 , a nawet zdażało się , że kładłam się dopiero o 2 w nocy . Trochę się odzwyczaiłam od pisania i ciężko coś mi dodawać notki , aczkolwiek mam nadzieję , że to ulegnie zmianie . Miłego czytania ;*
Oczywiście jak zwykle mój dobry humor nie trwał długo , ponieważ sięgając do torby zauważyłam anonimową kopertę , która nie wiem jakim cudem znalazła się w mojej torbie . Na samą myśl o tym , że list po raz kolejny będzie pełen obelg ciśnienie skoczyło mi do góry .
- Julka co się dzieje? Jesteś cała blada .
- Dostałam kolejny anonimowy list .
- Jak?Kiedy? Gdzie? - pytał zdziwiony.
- Nie mam pojęcia , chciałam włożyć telefon do torby i zauważyłam ten list .
- Co w nim było?
- Nie wiem , nie chcę go otwierać .
- Daj mi to .
Nie chciałam się sprzeczać z Sebastianem o głupią kopertę , więc bez żadnego ale ją otworzyłam , a następnie podałam mu kartkę . Po chwili Sebastian ją zgniótł , po czym wyrzucił do kosza . Nie interesowało mnie zbytnio jaka była treść anonimowego listu , więc nawet o nic nie pytałam . Około godziny 17 wróciłam z Sebastianem do domu , ogarnęłam wszystkie pokoje , a następnie poszłam przymierzyć sukienkę jaką kupiłam na dzisiejszy wieczór . Gdy ubrałam na siebie moją dzisiejszą kreację , myślałam , że zwariuję . W bardzo widocznym miejscu sukienka była rozerwana . Zdenerwowana rzuciłam ją na łóżko , po czym zeszłam na dół .
- Nie idę dzisiaj nigdzie - powiedziałam wściekła .
- Dlaczego?
- Babka w sklepie sprzedała mi rozerwaną sukienkę .
- W garderobie masz masę ciuchów , na pewno coś znajdziesz .
- Odechciało mi się i tak już iść .
- Ja teraz muszę jechać załatwić papiery dla Nessy , bo w tygodniu załatwiam jej Liceum , więc wrócę za kilka godzin . Mam nadzieję , że zmienisz zdanie do tego czasu .
- Weź swoje zakupy z mojego pokoju .
- Ooo! Dobrze , że mi przypomniałaś kochanie , bo mam dla cioci rzeczy .
- Jak będziesz już wracał to zadzwoń albo napisz do mnie .
Po wyjściu Sebastiana , do domu wrócił tata z samymi pysznościami . Umówił się z Sebastiana ciocią na randkę , więc pomogłam mu w przygotowaniu kolacji .
- tato mam dla Ciebie niespodziankę .
- dla mnie? a co to takiego?
- Filip wraca za miesiąc na święta .
- poważnie? - zapytał zdziwiony .
- Poważnie tato i zostanie na troche u nas , a co najlepsze przyjedzie z dziewczyną .
- No to te święta będą ciekawe córeczko .
Około godziny 20 zadzwonił do mnie Sebastian ,aby powiadomić mnie że trochę się spóźni . W związku ze zmianą planów Sebka , miałam trochę więcej czasu , więc postanowiłam na spokojnie bez pośpiechu się wykąpać . Wzięłam z szafki słuchawki , założyłam je , po czym włączyłam swoją ulubioną playlistę i weszłam do wanny , aby się trochę zrelaksować . Po kąpieli owinięta ręcznikiem udałam się do mojego pokoju , zaś po chwili na łóżku dostrzegłam bukiet róż a obok niego moją sukienka z karteczką :
" kochanie to ma być nasz wieczór , więc wymieniłem Ci sukienkę . Kocham Cię i czekam na dole . Twój Sebastian "
Inni użytkownicy: gejsvscassztyrbickaandromeda1307pati301995test333men022darusiaxoosdk18hotdpglogin9809
Inni zdjęcia: ... bominicniepasujexd^^ szarooka9325Idz i walcz. xciemnaa2 mktnccRÓŻOWA PEŁNIA 99,99% 12.04.2025 xavekittyx1442 akcentova:) dorcia2700A ja tutaj czekam. biesik;) virgo123... maxima24