Revlon, Colorstay
Pressed Powder, Light
Od producenta: Jedwabisty, beztłuszczowy puder prasowany Revlon ColorStay Pressed Powder, który zabezpiecza skórę przed świeceniem się nawet przez 16 godzin. Zapewnia matowe wykończenie makijażu. Doskonale wygląda zarówno nałożony na makijaż jak i na gładką skórę. Puder Revlon ColorStay nie podrażnia, nie zatyka porów. Formuła bez talku i parabenów.
Skład: Mica, Bismuth Oxychloride (CI 77163), Zinc Stearate, Silica, Dimethicone, Nylon 12, Polymethyl Methacrylate, Polyethylene, Octyldodecyl Glycol Grapeseedate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Isododecane, TrimethylsiIoxysilicate, Lechithin, Hydrogenated Lecithin, Cymidium Grandiflorum Flower Extract, Serica (Silk), Malva Sylvestris Extract (Mallow), Lilium Candidum Bulb Extract, Lactobacillus/Eriodictyon Californicum Ferment Extract, Lauroyl Lysine, Synthetic Sapphire, Dimethiconol, Dimethicone/Silsesquioxane Copolymer, Triethoxycaprylylsilane, Phenoxyethanol, Sorbic Acid, May Contain ( /-): Mica, Iron Oxides (CI 77491, 77492, 77499), Titanium Dioxide (CI 77891).
Pojemność: 8,4g
Cena: ok.65zł
Moja opinia: Kupiłam go z ciekawości na promocji w Rossmanie. W regularniej cenie jest on 'dosyć' drogi, więc kiedy jak nie na promocji próbować nowości? Po powrocie z nim do domu odrobinę się przeraziłam, bo opinie na wizażu nie należały do tych pozytywnych. No ale skoro go już miałam to stwierdziłam, że muszę go przecież przetestować, wydałam na niego też nie mało, bo ok. 40zł więc jakoś się przemogłam i ... zaskoczenie!
Puder sprawuje się na prawdę dobrze! Nie tworzy nam sztucznego, płaskiego matu a taki ... naturalny?
Super współpracuje z innymi podkładami i dzięki niemu poniekąd swój makijaż (mimo przetłuszczającej się strefie T) w ciągu nia od godziny 7.30 'muszę' poprawiać jakieś dwa razy, nie więcej. Plusem też jest oczywiście kolor - wpadający bardziej w żółty/pomarańczowy a nie różowy co jest dla mnie mega ważne.
Opakowanie jest mega solidne, wykonane z porządnego plastiku, jak możecie zauważyć ma lusterko i skrytkę na gąbeczkę co jest mega wygodne i praktyczne. Wydajność też jest w porządku - używam go dzień w dzień od czasu jego zakupy.
Jedynym jego 'defektem' jest cena regularna ... 65zł jak dla mnie to zdecydowanie za dużo mimo jego praktyczności. Jednak jak wiadomo - na internecie znajdziemy go spokojnie za połowę ceny :)
____________________________________________________________________________
Trochę mnie tutaj nie było, ale jest mi ostatnio tak ciężko, że głowa mała. Wszystko mi wali na łeb na szyję ...
Zmieniony plan lekcji - o wiele więcej polskiego, matematyki, biologii i geografii, jeszcze siłownia...
Ponadto za niecały tydzień urodziny i brak chęci do jakiegokolwiek świętowania, a tu jeszcze na tatuaż jadę urodzinowy ... i powoli się stresować zaczynam jak to tam będzie w tym Krakowie. Do ferii jeszcze 2 tygodnie ... muszę jakoś dać radę :( ...