photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 LISTOPADA 2012

carry on

 

 

Jest jakaś prawda w tej prastarej myśli, że zawsze może być gorzej. Bez względu na to jak beznadziejnie wydają Ci się stać sprawy, zawsze może być jeszcze gorzej. Paradoksalnie czyż nie jest to pocieszające? Jest źle, ale cieszmy się, że nie jest gorzej... czy coś w tym stylu. Przemawia to do mnie tylko po części. Dojść do takiego wniosku można chyba dopiero po fakcie. W czasie przeżywania własnych tragedii takie rozumowanie wydaje się śmieszne w niezbyt zabawny sposób, a przynajmniej mało pocieszające. Wciąż się zastanawiam jak to naprawdę jest z nastawieniem do życia. Pomijając jego faktyczny wpływ na naszą rzeczywistość... to gdzie jest jego źródło? Czy rodzimy się z optymistycznym lub pesymistycznym spojrzeniem na świat? Czy też to życie je w nas kształtuje? Jednocześnie z czasem dochodzę do przekonania, że świat ma gdzieś Twoje problemy, bo ma wystarczająco własnych. A może to tylko ja przestałam być aż taką ekstrawertyczką, bo do tego zmusiło mnie życie. Tutaj można by rozwinąć kolejny wątek o niezwykłości ludzkiej zdolności adaptacji, ale to może innym razem. 

 

>muzyka<

Komentarze

Junior alterrnative Zapraszam do mnie i bardzo proszę o przeczytanie notki i zostawienie komentarza, to dla mnie ważne :)
11/12/2012 15:17:43
agravaine A tam, pocieszanie się tym, że 'może być gorzej' jest do bani, bo co z tego, że może być gorzej, skoro teraz i tak jest źle? Gorsze jest już chyba tylko pocieszanie w stylu 'inni mają gorzej' :D
27/11/2012 12:29:06