..kocham.
bezwarunkowo i bezgranicznie.
'tchórzymy kiedy w grę wchodzi coś wielkiego, czego ewentualny rozpad wydaje się być zdolnym żeby nas zniszczyć. a czas ucieka. skąd możesz wiedzieć ile go masz? no skąd, ja się pytam..? niektórym się udaje - tym co ich nazywają szaleńcami. a w duchu zazdroszczą odwagi. po to żyjemy.. żeby ryzykować. żeby nie ukrywać własnej tożsamości, swoich potrzeb, fantazji. milczenie, kiedy chodzi o nasze szczęście, jest przejawem bezgranicznej głupoty. na własne życzenie oglądamy jak szanse rozpływają się w powietrzu, ludzie od nas odchodzą.. jak brak mówienia o sobie, o swoich oczekiwaniach, a później brak porozumienia szerzy się tam, gdzie żyjemy i burzy. równa z ziemią.'
/ "Różnica między "spać samemu" a "spać bez ciebie". Och, kurwa."
-Ochocki, Vithren, "Nietu"
never lose hope