photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 31 PAŹDZIERNIKA 2012
433
Dodano: 31 PAŹDZIERNIKA 2012

Powrót. 1 DZIEŃ.

Cześć!
Po bardzo długiej przerwie postanowilam wrócić. Wiele przez ten czas sie pozmieniało.. Mam przy sobie wspaniałego mężczyznę, bez którego sobie teraz życia nie wyobrażam, rzuciłam mój okropny nałóg - fajki. Czy rzuciłam na zawsze? Nie mam pojęcia, mam nadzieję, że już to gó*no nie wróci . ; ) Przez ostatni tydzień siedzę w domu - jestem chora i żaden z lekarzy nie ma pojęcia na co. Hmm. Z jednej storny wydaję mi się to śmieszne, że nikt a nikt nie wie co mi jest, a z drugiej trochę się boję, bo w ogóle mi nie przechodzi.. Trudno, pożyjemy zobaczymy. Co do mojej diety. Więc tak, siedząc przez ten ostatni tydzień w domu jakoś nie mam ochoty na jedzenie. Więc mam jakąś motywację na to, żeby się znowu wziąć za siebie. Kolejną motywacją jest mój mężczyzna. Niby mówi, że mam nie przesadzać, że kocha mnie taką jaką jestem, wierzę mu w to, ale chcę poczuć się w jego oczach jeszcze bardziej piękniejsza. Następna motywacja - za 61 dni Sylwester. Ekhm. No właśnie, chyba ten drugi i trzeci powód są najważniejsze jak na razie.Przez ten tydzień schudłam 1,5kg.Przed calym odchudzaniem ważyłam 78kg! Wiem okropne, od zawsze byłam takim grubasem. Ale udało mi się schudnąć, więc kiedy przyszły wakacje ważyłam 67kg, wracając z nich ważyłam 70kg, jakoś po wakacjach waga wahała się między 70, a 69kg. Teraz pokazuje 68 kg. WIęc waga wyjściowa - 68kg. Cel do Sylwestra ~ coś ok. 63kg? Mam nadzieję, że dam radę, a wy mi w tym pomożecie znowu. Postaram się nie zawieźć.  Poza tym, teraz jestem chora ciągła gorączka, kaszel bardzo mnie męczą i nie będę jak na razie robić żadnych ćwiczeń. Limit : tradycyjnie 1000 kcal. I jeszcze mam okres, czyli dzisiejszy dzień zaczęłam od słodyczy.-.- grrr. Niby jeden baton nie zaszkodzi, bo nie jadłam słodyczy od 2 tygodni, ale to w końcu baton. O rezultacie napisze wieczorem, o ile będę miała siłę.. To ciągłe siedzenie w domu mnie wykańcza. -.-

Komentarze

fuckingthin witaj ;* fajnie, że wróciłaś, i to jeszcze z tak małą wagą - gratuluję! :) ja też rzuciłam fajki! trzymam kciuki za 63 kg na Sylwestra :)
31/10/2012 15:43:41
doceluuuu oby się udało <3
31/10/2012 17:39:15
kappyfit fajne zdjęcie :P
31/10/2012 15:02:15
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika doceluuuu.