Another day 29.
Kiedy dochodziliśmy do mojego domu, zobaczyłam, że przed furtką stoi jakiś chłopak. Kiedy podeszliśmy już bliżej, okazało się, że to Oskar.
- Cześć. - Podszedł do mnie bliżej i chciał ucałować w policzek, ale Dominik zmierzył go wzrokiem. Chłopak od razu się odsunął.
- Co tu robisz?
- Nic, po prostu pomyślałem, że wyjdziemy gdzieś.
- Mogłeś zadzwonić, widzisz, że jestem zajęta.
- Tak, przepraszam. - Powiedział i szybko odszedł, było mu chyba smutno.
Dominik nie skomentował tego spotkania i cały wieczór się nie odzywał.
- Obraziłeś się? - Zaczęłam, opadając na kanapę, na której siedział mój chłopak.
- Nie, czemu niby miałbym to robić?
- Może jesteś zazdrosny? - Zaczęłam się z nim droczyć.
- Oszalałaś chyba. - Wstał i odrzucił moją rękę, która do tej pory spoczywała na jego brzuchu.
Wyraźnie zrozumiałam przez te słowa, że mu na mnie nie zależy.
Nie wiedziałam o co chodzi tak naprawdę. Pierwsza myśl - skoro on się tak do mnie odnosi, to ja też będę.
Ale zaraz potem zmieniłam zdanie, po co się kłócić? On za kilka dni wyjeżdża i minie kilka tygodni zanim znowu się spotkamy. Nie chcę, żeby wyjeżdżał pokłócony ze mną.
- Przepraszam Cię. - Mruknęłam mu do nosa, siedział przy moim biurku.
- To tylko kolega z klasy. - Dokończyłam i usiadłam na łóżku, czekając na jego reakcję.
- To dlaczego chciał Cię pocałować? - Zapytał kierując wzrok na mnie.
- Przecież to nic takiego, Dominik.
Nie odezwał się już wcale, poszedł do łazienki. Po kilkunastu minutach wyszedł w samym ręczniku.
- Mmm, kusisz. - Zaśmiałam się, sądziłam, że już mu przeszło. Myliłam się, popatrzył na mnie dziwnie. Wziął ubrania i ponownie zamknął się w łazience.
Inni użytkownicy: req12paolkaksniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinanananana
Inni zdjęcia: Ślepowron slaw300* * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24