Jest lipcowy czwartek, a ja już dobę jestem w Gdańsku. Co trudniejsze, od około sześciu godzin bez Ciebie. Jesteśmy tak nieidealni, tak często zapatrzeni we własne ego, że robimy sobie krzywdę. Nie chcemy tego robić, ale to robimy. Teraz kiedy siebie tracimy, kiedy mamy siebie tak daleko i rozrywa nam serca, uświadamiamy sobie jak bardzo jednak potrafimy być dla siebie dobrzy. Oby nigdy nie było za późno... Boję się. Czuję się zagubiona. Jednak otwieram swoje serce i jestem gotowa na to, co los mi przyniesie.
27 CZERWCA 2019
23 PAŹDZIERNIKA 2018
23 WRZEŚNIA 2018
3 LIPCA 2018
10 CZERWCA 2018
26 MAJA 2018
8 KWIETNIA 2018
11 MARCA 2018
Wszystkie wpisyInni użytkownicy: delanteseozlowrogoszumiawierzbypicaseorocksankanewem0523jajo40235halina05tolek73trebron19adezian
Inni zdjęcia: x. steady30Zakopane. paulsa3408 - 09.04.25r. quenZakopane. paulsa34Zwierzęta suchy1906SEO linkbuilding delanteseoTam i z powrotem rezzou... maxima24... maxima24... maxima24