wróciłam wczoraj ze Słowacji. poza tym, że jak zwykle działała mi na
nerwy moja babka od strony ojca było baaardzo fajnie. termalne baseny
to świetna sprawa. wychodziliśmy w samych strojach kąpielowych w
piętnastostopniowy mróz na dwór po czym wskakiwaliśmy do basenu z
wodą termalną o temperaturze 39 stopni. pojeździłam też trochę na nartach.
następnym razem mam zamiar nauczyc się jeździc na snowboardzie, bo
narty jakoś zaczynają mi się nudzic. a jutro dietka <3 kupiłam sobie nawet
rowerek stacjonarny! jaram się nim haha. jutro jazda! tylko muszę jakoś
odzyskac motywację. chyba przejdę się do centrum handlowego i poglądam
się trochę w tych wielkich lustrach. a i tak w ogóle to kupiłam sobie uroczą
wagę elektroniczną z hello kitty - na Słowacji za 3,75 euro. śliczna jest.
szkoda tylko, że ważę tak dużo. to już nie jest takie piękne. nie wiem jak
można przytyc 9 kg w rok?! hahaha. trzeba miec taki talent jak ja. o!
ogarnij się dziewczyno
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: :) szarooka9325Miły zakątek. ezekh114Uparty jak Osioł :) bluebird11Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone... thevengefuloneMorze kostki. ezekh114... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone