photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 STYCZNIA 2021

12.01.2021

'. Witam. Zdjęcie z ciepłego okresu w poprzednim roku kalendarzowym. Pamiętam, że to była zaplanowana sesja. W ten dzień moje oczko w głowie było u taty a ja z Panem P wybraliśmy się na Świeże powietrze w celu zabawy w fotografa. Tak. Właśnie w tym czasie odczuwałam wielkie szczęście.. Mogłam być sobą.. Wiedziałam że każdy mój ruch jest po coś. Że każdy mój ruch jest ujęty na fotografii. Tak o to powstały takie zdjęcia.. Niestety ale nie mam do nich wglądu więc za moment będę dodawać zdjęcia z nata bo niestety mój aparat w telefonie wola o pomstę do nieba. Tak czy siak. Tak do rzeczy... Osoba że zdjęcia czuję się błogo na nim. Tamtego dnia. Szkoda że nie teraz. Ale tak widzę być musi. Zawsze tak jest ze dobra osoba dostaje po dupie. Bo byłam jestem i będę ta dobra osoba.. Oberwałam od życia tak że boję się wracać.. Czas najwyższy pomyśleć o lekarzu. Jakiś psycholog a może psychiatra.. Moja psychika jest tak zniszczona ze nie wiem czy dobrze robię leżąc na łóżku i czy w tym momencie nie powinna być gdzieś? Nie wiem czy dobrze robię chcąc coś zrobić czy może lepiej by było poczekać na coś... Zadaje sobie wiecznie pytanie ;czy wiara w człowieka to dobry wybór? Czasem mam wrażenie że prędzej nie zawiedzie nas zwierzę.. Czy wiara w słowa to dobry wybór? Chodź wolałabym teraz już widzieć czyny.. Miota mną tyle pytań, tyle spraw.. Tyle niewiadomych.. Wczoraj wierzyłam że mogę mieć cały świat, a dziś mój świat to tylko gruzy... Wczoraj wierzyłam w siebie a dziś w siebie nie umiem... Wczoraj byłam wszystkiego pewna a dziś nie jestem niczego.. Egzystuje w domu w którym się wychowałam... Dziś moje dziecko wyznało że nie będę układać jej życia bo mi nikt nie układa.. Zrobilo mi się głupio. Byłam oburzona.. A na domiar wszystkiego 2 oczach stanęły mi lzy.. Dotarło do mnie ze jak kolwoek by dobrze dla mnie nie chcieli rodziciele, ich troska w tym momencie jest więzieniem.. Mam 26 lat. Wielu rzeczy nie mogłam jak rówieśnicy... Dziś sama jestem matka i nie chce być taka dla córki, jacy oni są dla mnie... Wiem że muszę się z tego wyrwać... Sama.... Jakoś...

 

 

'. Naprawdę cię kochałem! - wrzasnął. Raptownie zerwał się z krzesła. - Kochałem cię, a ty mnie zniszczyłaś. Zabrałaś mi serce i rozdarłaś je na strzępy. Równie dobrze mogłaś mnie zasztyletować!

Informacje o distrustfuloflove


Inni zdjęcia: Zachodzi słoneczko nad jeziorem halinamLake quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24