`.Słowa pełne treści.! 

'. Witam wszystkich.. Gdy dodaje to zdjęcie czuję w nim prywatę. Ktoś może powiedzieć, że to nic takiego. Narząd smaku - język. Ślina. Mokre włosy... Ale dla mnie to coś pięknego i niezwykłego.. Dziś leżąc w swoim łóżku, w domu rodziców, czuję że to wszystko traci cały sens. Słucham tego co mają do powiedzenia najbliżsi, widzę ich reakcje na swoje czyny, słucham swojego dziecka które raz mówi tak a raz tak.. Wierzę w zmianę człowieka, bo sama przeszłam ta zmianę w tak wielkim czasie.. Już nie pakuję manatek i nie lecę na siłę tam gdzie mnie nie chcą.. Teraz stoję z boku. Już nie tylko słucham ale chce widzieć.. I jestem już zmęczona tym że niby się coś zmienia a w konsekwencji jest takie samo.. Staje się to coraz bardziej obojętne.. Myślałam że naprawdę nie tyle On ma szansę ode mnie kolejna ale i że ja też.. Jednak dając mu kolejna, moja znika.. Tracę siebie. Gubię się. Znikam.. Łzy wciąż towarzyszą mi na co dzień.. Mimo słodkich snów i usiłowania wmówić mi że coś takiego jak wiara u niego istnieje.. Nie mam sił się ciągle denerwować... Ciągle płakać... Ciągle wierzyć w coś czego nie ma.. Nie ma i nie będzie.. Wchodzę do wody. Nie umiem pływać. Jestem sama. A czuję że podejmując takie decyzję idę dalej w głąb. Świadomie idę na pewna śmierć.. Świadomie.. Kocham! Bardzo! Wiele bym mogła zrobić czy poświęcić.. Ale głową muru nie przebije..

'. Kochająca kobieta potrafi przymknąć oko na wiele i wybaczyć wiele więcej. Ale nigdy nie zapomina..

Kiedy odchodzi, to nie dlatego że popełniłeś błąd,

Tylko ponieważ popełniłeś ten sam błąd,po raz kolejny.