Jest mi źle. Okropnie. Smutno i w ogóle... Wolałabym sobie posiedzieć sama w domu, napić się herbaty, posłuchać przygnębiającej muzyki i podołować się. Ale nie kurwa mać trzeba iść do szkoły No to tak mam dużo problemów i tego typu gówna i nie jest mi za fajnie.. Jest do dupy. Staram się pomóc wszystkim na ile tylko mogę, biegam od osoby do osoby. Sram się o tych debili, jedna się tnie, druga też, trzeci chce popełnić samobójstwo a czwarty i piąty szkoda gadać. Więc robie za taką dobrą ciocię. Za matkę... Ale jak już im się polepszy to nawet tego jebanego 'dziękuję' nie usłyszę. Nawet tego głupiego 'dzięki' nie. Bo po co? I tak jak będzie im źle to ja przybiegnę. Ale kurwa jak mi jest źle to nikogo nie ma. Wszyscy wtedy chuja kładą na mnie i moje samopoczócie... Ta zajęta, ta nie może, ten gdzieś jedzie, ten się umówił.... No nawet nie da się do nich dodzwonić. Napisać. Nie ! Ale jak oni coś chcą, a ja się nie wyrabiam to wielki foch i kłótnia o to, że mnie nigdy przy nich nie ma. Ja jestem egoistką i myślę o sobie i karzę im przychodzić do mnie jak mi źle... No jakaś paranoja... I pomimo, że ja nie mam przez nich czasu dla siebie to ja jestem egoistką i wredną suczą... Ja pierdole mam ochotę założyć słuchawki, wziąć MP4, wyjąć kartę SIM z telefonu, połamać ją i wyjebać. Tak żeby oni się trochę pomartwili. Albo nie. Nie o to mi chodzi... Chodzi mi o to żeby odciąć się od tego syfu... Tak. O to mi chodzi...
>Nie chcę odwiedzin. Chyba, że mas dla mnie lek na receptę. Biorę te, które mam ale zdają się leczyć próżnie. Ile trzeba tego zeżreć żeby nie chcieć umrzeć?
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: 9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700.. locomotivHiacynty pachnące na dobranoc halinamJeb najprawdopodobniejnie