z wielkim zaciekawieniem spoglądam na swoje przedramię. mam ochotę schrupać je ocierając łydką o zabieloną popiołem popielniczkę sprzed dwóch lat. dwa lata temu miałam postanowienie, rok temu trzymałam je za rękę lecz przypadkiem ją zjadłam. deszcz padał, masywne łydki. swym językiem dotykałam najszczerszych zakamarków swojej wyobraźni, już wtedy władałam nią biegle. życie lodem swoich potrzeb, gardło rozbolało od gorzkich doświadczeń. marynata wspomnień. czas na podsumowanie: w 2011 r. chciałam zjeść swoją rękę.
chrupałam Twe myśli w łokciach, szaleńczym locie. rozdarłam je łapczywie na najmniejsze cząsteczki. opychałam się nimi dławiąc się jednocześnie. twoje myśli się modliły. rzygałam nimi każdej nocy przed snem. przed snem widziałam Cię. już nie tylko w myślach. miałeś kiedyś przedramię.
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames