Dawanie rad jest jak wbijanie szpilek. Jeśli wiesz jak to zrobić - to jest to akupunktura. Jeśli nie umiesz, to po prostu tego nie rób.
Ułożyłam sobie wszystko. W sobie i wokół siebie. Cieszą mnie małe rzeczy, powoli męczą powtarzające się schematy. Kując mnie szpilką sprawiasz chwilowy ból i rozdrażniasz, ale ta mała ranka jest ostatnią rzecza, o której pomyślę przed snem.