Let me be your hero... 

Oł je ;p Zdjęcie robione w Zagórzu po małej najebce xD Pamiętacie ?:p "Tylko nie dawajcie Adiemu polewać" xD

U mnie raz to dobrze a raz źle :) Udało mi się zaliczyć 1 rok na studiach bez żadnej poprawki ;) I już 2 roczek leci :) a zapowiada się o wiele trudniejszy ;/

Ostatnio byłem na 60 leciu Chemika z Andrzejem i w sumie liczyliśmy że przyjdzie też ktoś z naszej klasy z technikum jak to parę osób zapowiadało a byliśmy tylko my ;> Aler śmiechu trochę było ;)

w weekend było się trochę na baletach z Wegnerem i Andrzejem w tawernie to nawet się wybawiłem a potrzebowałem tego :D A tydzień wcześniej byłem w Żywcu z Kaśką , jej chłopakiem i siostrą Moniką , która mnie zaprosiła na połowinki :D Więc trzeba bedzie trochę wprawę złapać ;p

A wakacje mineły baaaaaaaaaardzo pracowicie ;p ostatecznie z Pati pojechałem do Szczecina na małe zakupy ;p no 650 zł wydałem na nie xD Ale raz można :D

Teraz 11 paćdziernika mam w planach jeszcze pójśc na otrzęsiny do Żywca i się wybawić pożądnie ;D Tak to już ma szlachta ;p

Ogólnie to problemy w domku , ze zdrowiem i z kasą a także z urzędami jak to niestety w życiu bywa ;/

W piątek nastawiłem sie by oglądnąć mecz Polska : Korea Płd. , w soboter do pracy a w niedziele na wybory :)

Ogólnie w głowie masa planów ale czasu jakoś brak na realizację tego wszystkiego ;/

Jeszcze może na Moto Racing Show wpadnę po pracy ;) zobaczy się :)

Ehhh i pewnie nie tylko ja nie lubie sytuacji typu że wiesz że nie jest ok , ale inna osoba mówi że jest wszystko dobrze i... milczy ;>

Ale tak to już jest :(

Myślę że to już tyle na dzisiaj a jak ktoś chce pogadać to mój numer telefonu ma lub gg itp :) wkońcu mamy XXI wiek ;> A telefon milczy i milczy ;>