I'm a victim of your smile. 

Twierdziłeś, że czujesz mój smutek i że będziesz z nim walczyć . Szkoda tylko, że nagle przestałeś czuć. / Mel.

Wiesz, to tak jakby ktoś kopnął Cię z całej siły w brzuch i powiedział, że to dla Twojego dobra . / Mel.

Zbyt wiele wspomnień, nieprzespanych nocy i łez. / Mel.

I choć wciąż powtarza, że zapomni, to nie potrafi tego zrobić.. / Mel.

-Zapomnij o nim. Nie jest ciebie wart. - Zapomnieć? Jak można zapomnieć o kimś kto dał ci tyle radości, tyle niezapomnianych wspomnień?.. / Mel.

-dlaczego? - bo Cię kocham? Bo nie potrafię wymazać Cię z mojej pamięci? Wyrzucić z mojego serca.. Stałeś się w jednej chwili kimś najważniejszym .. Nie mogę nic na to poradzić.. / Mel.

pojawił się na chwilę, aby zostawić po sobie ślad na zawsze. / Mel.

zawsze powtarzałeś, że na mnie nie zasługujesz.. że ja powinnam być z kimś innym.. ale ja nie mogłam nic na to poradzić, że to Ciebie pokochałam.. / Mel.

Ciężko mi to pokazać, ale naprawdę chcę być lepsza..

jeżeli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można.

Podziękuj sobie za ten uśmiech na mojej twarzy gdy Cię widzę..

Mam swój tryb życia i sposób rozumienia tego co się wokół mnie dzieje.

Jest taki ból , którego nie potrafisz nazwać..

Kiedyś trzeba postawić kropkę i zacząć kolejne zdanie.

tak, czasami włącza mi się opcja "tęsknię"

nie mamy prawa istnieć osobno...

wystarczy byś był i trzymał mnie za rękę. nie mówię że musisz, ale sugeruję że mógłbyś..

Jest tym któremu chcę zadedykować każdy mój uśmiech..

pamiętam jak zaczęliśmy rozmawiać. tylko przy Tobie umiałam mówić o rzeczach o których nikt inny nie wiedział

Wiedzę możemy zdobywać od innych, ale mądrości musimy nauczyć się sami..