Siemanko , zaczynam prowadzić bloga z opisami.
Jeśli wam się spodoba to kliknijcie " lubię to" albo zostawcie po sobie komentarz.
Pozdrowieniaa :d
____________________________________________________________________
Pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia, było chwycenie się za ręce. Kiedy w podstawówce, zabranie piórnika oznaczało podryw. W gimnazjum 'miłość' wygląda inaczej. Tutaj nie chwytają się jedynie za ręce, a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach. Kiedyś uczucie, było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem.
Pierdoli mnie to co inni o mnie mówią i myślą . Wiem kim jestem i do chuja nie będę słuchać ich wyciągniętych z dupy wniosków .
Uciekanie od problemów jest wyścigiem, którego nigdy nie wygrasz.
Chodzi o to kim naprawdę jesteśmy, a nie kogo z nas robią.
Gdy się kogoś kocha , to się kocha całego człowieka, takiego jaki jest , a nie takiego jakim by się go chciało.