photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MARCA 2013

so....

W uroczy poranek dnia 8 marca dostaję maila o treści : 

 

,, Witam, widziałem ogłoszenie w Internecie, a ja jestem szybki, aby

nagłośnić moje zainteresowanie, I mieszka obecnie w Grecji ze względu

na charakter mojej pracy, jestem bardzo zainteresowany konia i jestem

gotowy do dokonania płatności na Ciebie przez czek potwierdzony, mam

swój własny agent byłego

   Wyprawa do zbierania element .. Chcę, żebyś wiedział, że to jest

mój własny koszt, a ile jest ostatnia cena Będę doczekać najbliższej

odpowiedzi.

               szczerze "

 

Szczerze , to używanie google translatora do tłumaczenia maila jest chyba większym faux pas niż tłumaczenie fińskich słówek przed moim zimowym egzaminem :D. Kiedy już oświeciłam pana ,że niektórzy polacy naprawdę znają angielski ,jego oferta przeszła moje największe zdumienie, a raczej to jakie ludzie mają pomysły na oszukiwanie. Pan po angielsku pisał bardzo ,,arabsko" ( podczas mojego pół rocznego pobytu w Finlandii doskonale nauczyłam się rozróżniać araba w mowie i piśmie angielskim od przedstawiciela innej ludzkiej rasy). Chciał mi wystawić natychmiastowy czek ,doliczyć do niego koszty transportu i wysłać konia właściwie nie wiadomo gdzie czego pan zdradzić nie chciał przez jakiegoś pośrednika. Super ! Demeter pojedzie do emiratów ,a ja do końca życia będę spłacać jej podróż :D! To chyba najdziwniejszy przypadek próby oszustwa z jakim się spotkałam ! 

Na szczęście odzywają się też i w porządku ludzie i tak w przyszły weekend możliwe że sprawa sprzedaży pójdzie dalej.

Narazie zdumiewają mnie głupotą oferty zagraniczne i pozostawiają nadzieję oferty polskie.

 

Co do oszustw mam chyba niebywałego pecha ( w sumie jak całe życie) bo moje marzenie o zarobkach skończyło się w mgnieniu oka ,właściwie nie wiadomo czemu ,czego się już raczej nie dowiem, ale zrywanie umów przez smsy to naprawde kierowniczy majstersztyk xD. Próbowałam nawet wrócić do branży ,poczuć dawną pasję ,ale wylądowałam w błocie po kolana z pociętą ręką i obitym biodrem przez dzikie konisko, a następnie odbyłam uroczą podróż spowrotem przedzierając się przez chaszcze i skacząc przez strumień. Dzikie batalie z poszukiwaniem roboty stają się jeszcze bardziej dzikie. A myślałam że wylądowanie przy stercie kiszonej kapusty na lodówkach w markecie na inwentaryzacji o 4 rano jest najgorszą dziczą z możliwych . Echh człowiek uczy się całe życie ;). 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

hitek ja tam zrozumiałam ogłoszenie tego pana.
jest szybki, chce na Ciebie płacić i chce mieć konia.
nie wiem jak możesz nie korzystać z tej oferty :P
11/03/2013 16:47:40
demeter jest szybki i jak najszybciej chciałby mnie wyczyścić z kasy XD
12/03/2013 15:27:27

reatko pszpszpszpszpszpszpszpszpsz blablablalbablallaa
11/03/2013 23:36:03
Junior cheerishh matko, padłam! nawet nie wiesz jak twoje notki poprawiają mi humor :D
11/03/2013 17:23:11
natalaaaxd Haha tak czytam tą wiadomość i przypomniało mi się, że kiedyś jak szukałam konia to natrafiłam na jakiegoś obcokrajowca i pisał podobnie: kali mieć kali móc i jak się później okazało jego oferta uczciwa również nie była... Więc nie wiem czy oni myślą, że my głupie polaczki damy się na to nabrać czy co, ale jest to dość zabawne :P Mam tylko nadzieje, że na tym świecie znajdują się też normalni ludzie, którzy zajmą się Dem jak należy. Powodzenia kochana :)
11/03/2013 0:00:06
demeter narazie wszyscy obcokrajowcy którzy pisali w sprawie Dem chcieli mnie wykołować :D no chyba dobrego zdania o polakach to nie mają ;)
11/03/2013 0:02:32

harist oj Marta, Marta chyba nikt nie ma tylu przygód w życiu co ty ;)
10/03/2013 23:19:24
demeter chyba nie xD
10/03/2013 23:51:03

Informacje o demeter


Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700