photoblog.pl
Załóż konto

in my goth era (the era is now)

 

to brzmi jak tytuł piosenki 

 

 

 

 

~*~

 

 

 

Z jaką naturalnością przyszło mi bez zająknięcia się wpisanie ,,2025" na pierwszym rachunku z tego roku.
W ogóle czuję jakiś dziwny spokój, jakbym zawsze czekała na ten rok.

Nie wiem dlaczego, mam świadomość że w tym roku może wydarzyć się dużo złych lub nieoczekiwanych rzeczy a mimo tego odczułam ulgę budząc się 1 stycznia.

Nie chodzi tu też o belkot o czystej karcie, o nowym roku nowej mnie czy o nowym początku.

Prawdę mówiąc, jeśli chodzi o postanowienia noworoczne to brzmią one mniej więcej jak te słynne Marii Czubaszek, czyli że nie rzucę palenia, nie nauczę się nowego języka i nie zacznę być sportowym świrem
Jest 95% szans na to, że wytrwam w tych postanowieniach.

 

Nieoczekiwanie święta spędziliśmy w czwórkę, nigdy w całym moim 28 letnim życiu taka sytuacja nie miała miejsca.
O dziwo, po raz pierwszy od wielu lat nie miałam wigilijnego załamania nerwowego i czułam że to co się dzieje, jest okej.
No i Masza, jezu, pewnie poniekąd dlatego czuję taki spokój, bo najbardziej na świecie bałam się, że Masza nie dożyje świąt.
Dożyła, ma się nieźle i mimo że realistycznie zakładam, że następnych może nie dożyć, to teraz wszystko jest już inne, spokojniejsze.
Kocham cię kwiatuszku bardziej niż ktokolwiek może sobie to wyobrazić.


Sylwestra spędziliśmy już niemal tradycyjnie w Poznaniu, przyjechaliśmy nawet dzień wcześniej co mnie zdziwiło strasznie że K. tak chciał, ale nie żałuję nic, było super, mimo że był to sylwester starych ludzi spędzony w całości przy radiu Trójce i grach planszowych, to chyba właśnie tego potrzebowałam.
Pierwszego stycznia nawet kac nie był duży i był tradycyjny spacer noworoczny i oczywiście słuchanie Topu Wszechczasów, to jest jeden z moich ulubionych dni w roku, to lenistwo, ten Top, przyjaciele, jedzonko i same noworoczne przyjemności.
I potem jeszcze końcówka Topu w samochodzie na trasie Poznań-Wrocław, czyli jednej z moich ulubionych kacowych tras w polsce.

 

 

Wolne było super, w tym okresie nie licząc kilku pseudopracujących dni to chyba łącznie wyszły 2 tygodnie wolnego, serio odpoczęłam i serio jest mi teraz ciężko na poważnie wrócić do pracy.

To dopiero jutro a już mam ból brzucha, co jest absolutnie niezrozumiałe bo mam tak wygodną i durną pracę że na moim miejscu każdy by latał w skowronkach że może zarobić, z domu, nie tracąc za dużo czasu na docelową pracę i tak dalej.

Problemy, które zauważyłam, że generuje praca zdalna są dwa: masz wstręt do prywatnego komputera, bo jest to także służbowy, oraz dom przestaje ci się już kojarzyć z azylem i odpoczynkiem, lecz także z pracą i stresem.

Jest to cena za nieziemską wygodę i granie w UNO podczas pracy, muszę tylko zmienić swoje myślenie, a będzie dobrze.
I powoli szykować grunt o podwyżkę XDDDD

 

 

Teraz w długi weekend głównie układałam z K. puzzle, cieszę się że mu to dałam bo chyba pierwszy raz w życiu naprawdę spędzamy razem, tak naprawdę razem, czas na czymś wartościowym.

Dzisiaj podczas układania puścili w radiu Impossible Tracks i powiedzieli że płyta Ash & Ice w przyszłym roku będzie miała już 10 lat.
Niby człowiek wiedzioł, a jak to zostało powiedziane to oboje spojrzeliśmy z K. na siebie i wrzasnęliśmy ,,ILEEE???" 

Tym sposobem subtelnie wybrzmiało to, co każdy boi się mówić na głos, czyli że jesteśmy już z K. w tym mega dziwnym uwikłanym układzie już od dziesięciu lat.

shit happens

 

 

Autentycznie nie mogę się doczekać powrotu na zajęcia z rury.
Jest to dla mnie nieziemsko obce uczucie, tęsknota za aktywnością fizyczną.

Już w środę!!!! Trzeba będzie niestety odbudować dwutygodniowy zanik mięśni i regres, ale aż się trzęsę tak się cieszę że w końcu wracamy.

 

 

 

Stali bywalcy mogliby się zesrać że znów nie było podsumowania roku.

Otóż nie było i nie będzie.

Wyrosłam z tego!!!

 

 

 

kurtyna

 

 

 

 

 

Bauhaus - Bela Lugosi's Dead

 

 

 

 

 

 

Dodane 6 STYCZNIA 2025
377
Photoblog.PRO explsp psttt...
29/01/2025 1:15:02

Informacje o deadweather


Inni zdjęcia: ... thevengefulone... thevengefulone... maxima24... maxima24... thevengefulone... maxima24... thevengefulone(*) itaaanPo drugiej stronie andrzej73łapka lilina