photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 31 GRUDNIA 2018
846
Dodano: 31 GRUDNIA 2018

Wigilia Morza Przymorzan 2018.

2018 był bardzo pracowity, zwłaszcza pod kątem zawodowym. Upłynął pod znakiem dwóch firm. W każdej z nich pracowałam po 5 miesięcy. Pierwsza uzmysłowiła mi, czym jest prawdziwe korpo, stres, budzenie się z nudnościami i wymiotowanie codziennie rano do zlewu. Druga pokazała mi, jak praca może być nudna i SPOKOJNA. Porządkowałam dokumenty w miłej atmosferze, gdzie wszyscy się lubili i szanowali. Dostałam więc spectrum tego, jak prace mogą wyglądać. Teraz -  warto byłoby znaleźć coś pomiędzy ogromnym stresem a nudą. Startuję więc w długiej i żmudnej rekrutacji do firmy doradczo - szkoleniowej i w szkolenia właśnie chciałabym uderzyć. Nie tylko tam, ale też w różnych miejscach, może w jakiś sposób wykorzystując w nich impro.

 

 

Obroniłam się w lipcu 2018. Jestem psychologiem. Nadal nie mogę uwierzyć, że minęło już 5 lat i to już nigdy nie powróci. Boję się odpowiedzialności i dorosłego życia. Nie chcę. Ale jestem z siebie dumna. BARDZO.

 

 

Na przestrzeni pół roku zdobyłam także paczkę przyjaciół. Nigdy nie sądziłam, że w dorosłym życiu (po dwudziestce, po studiach) zdobędę ziomków, z którymi będę rozmawiać praktycznie codziennie i widywać się mniej więcej raz w tygodniu. Jak sobota - to do Morza Przymorzan. Mielas, Paula, Kalina i Rafał. Pojawili się w moim życiu koło maja 2018. I są. Są intensywnie.

 

 

No i - spełniło się kolejne marzenie/cel. Założyłam grupę impro. Nazywamy się Pro Forma (propsuję nazwę!), jesteśmy trio. Bartek, Tadek i ja. Mamy potencjał! Chciałabym, żebyśmy się lubili, integrowali, szli w tym samym kierunku i mocno rozwijali. Chciałabym, żebyśmy coś osiągnęli w impro świecie, ale chciałabym też zdjąć z siebie presję osiągnięcia czegoś w impro świecie, która tkwi we mnie za bardzo i trochę mnie wyniszcza. Chciałabym wyzbyć się zazdrości i odnaleźć na nowo radość. Kiedyś było więcej radości.

 

 

To chyba główne wydarzenia 2018.

2019?  Kariera zawodowa, miłość w związku i zdrowie. Zaczynam doceniać najprostsze rzeczy. Nawet, gdy się modlę - mówię, że chcę być szczęśliwa w związku, żeby wszyscy byli zdrowi, a rodzice żyli jak najdłużej.

Wszystkiego dobrego, kochani!