Tak właśnie wygląda rozmowa jakieś półtorej miecha po rozstaniu mojej siostry i jej chłopaka, siedzącego obok Oskara. Ehh.. Kto by pomyslal, że problemy sercowe- mojej młodszej siostry, takiego małego bąbla z pyzowatą jeszcze buzią- wpłyną na mnie. Ojj stara się chyba robie. Ich sytuacji tu opisac sie w 100% nie da, bo jest to jak moda na sukces z racji tego, że oboje się nad sobą rozczulają, a oboje mieli już pare innych osób w objeciach ;D ciężka sprawa ;) tym bardziej, że mimo ich posranych humorków i przeróżnych zachowań lubie ich ;p.
Nawiasem mówiąc dobre zdjęcie zrobiłam ;D Np z racji tego, że byłam świadkiem ich ważnej rozmowy ;) - bo ROZMAWIALI ! idę spać.