When the Sun goes down 

WAKACJE

duuude!

spoko

^^

Adi also known as Ezekiel

to o to chodzi

jutro kończę malować jego deskę

włosy myję już szarym mydłem "Biały Jeleń" i pozostaje czekanie na zbawiciela, który zgodzi się pomóc mi je skręcić w bongi

nie wiem co z tym oł penerem

pewnie pojadę w końcu na tego Marleya

spoko

a potem Jaro Jaro Jarocin!

z siostrą i drugim tatą z dzieciństwa ^^

a potem cholerna Chorwacja -.- ale z Jasiami! więc damy radkę

no i z BaQ spontaniczny wypad pod namiot nad jezioro :D ale to oczywiście nie wiemy jeszcze kiedy

bo na pole nie jedziemy chyba jak w zeszłym roku bo BaQ nie chce wracać stopem z psycholami :P

ale na noc z większą ekipą teraz będzie spoczi!

no i standardowo z Jul grańsko na Starym

ale to nie wiem jeszcze kiedy bo Ciul Żul Jul siedzi teraz z greckimi bogami na Olimpie więc czekam aż wróci i wtedy pójdziemy groć

i teraz zostawia mnie nawet Nicky bo leci na jakieś pieprzone Kanary :(

a Ruda do 24 sierpnia w Chicago...

no eeeeej!

a w sierpniu Adi wyjeżdża w góry... ale to wtedy będzie już Jula to dam radę

BaQ wyjeżdża jutro na tydzień to teraz autentycznie został mi sam Adi.

no ale eeej.

wszystkiego najlepsiejszegaśnego dla mojego hot big brothera który pojechał sobie dziś BEZE MNIE na Haineken Music Opener Festival do Gdyni