Laufen ist mein Leben. 

Hej myszki, przepraszam że wczoraj nie było zadnego wpisu, upiłam się po raz kolejny. Zdaje sobie sprawę, że robię to zbyt często. Zbyt często topię smutki w alkoholu, ale też dużo myślę o swoim życiu. Ile szans zjebałam co straciłam i co mi się przytrafiło w tym roku. Matura dała mi na pewno jedno, brak innych myśli. Teraz, kiedy mam duzo wolnego czasu mogę robić to na co mam ochotę. Jednak myśli wracają, mam wezwanie do sądu, nie wiem na kiedy, chcą mnie przesłuchać. Boję się, boję się, że mogłabym kiedys jeszcze na niego spojrzeć. Te myśli wracają, nie wytrzymuję, płaczę, piję, ćwiczę. Wierzę, że przetrwam, że jestem cholernie silna, ale chyba muszę uciec od ludzi. Muszę ucieć stąd. Gdziekolwiek.

Jak u Was?

Bilans :

ś: bułka ciemna z szynką , sałatka ze szpinakiem, kawa

II ś : jajko na miękko

o : chude mięsko z estragonem, warzywa na patelnie

p: kawa

k : sałatka : cukinia, pół pomidora, ogorek, papryka, sałata lodowa

Dziś jest idealnie, tak myślę.

Ćwiczenia :

- 200 pajacyków

- tabata z Natalią Gacką

- trening metaboliczny na brzuch z Natalią Gacką

- trening na klatkę z Natalią Gacką

- ćwiczenia na pośladki

- ćwiczenia na boczki

- 20 min hula-hop

  4/61 dzień diety

  14 dzień bez słodyczy

maj

26-27-28-29-30-31