Hej, byłam tu już kiedyś pod innym nickiem, ale czas coś zmienić :)
Zmiana - słowo klucz. Jest jedynym, czego pragnę, a wzbraniam się od niej rękami i nogami. Wyjście ze strefy komfortu to zadanie na dziś... jutro, pojutrze.
Odkąd dodałam ostatni wpis na starym photoblogu, moja kondycja znacznie się pogorszyła... cięzko jest ruszyć tyłek na trening wiedząc, że będę dyszeć jak stara babcia.
W skrócie o mnie:
Po operacji również trzymałam dietę od trenera kilka miesięcy, ale waga wciąż oscyluje w granicach 91-93kg. Mój metabolizm jest drastycznie zwolniony, a ja...
Zaczęłam ostatnio znów wpi*rdalać.
Jeść jak szalona wszystko to, co mnie zaprowadziło do tego miejsca.
Czuję się coraz gorzej i nie mogę się poddać. Czas ruszyć gruby tyłek i spojrzeć prawdzie w oczy, że nie jestem dawno już tą osobą, która robi kilka treningów w tygodniu.
Leżę, jem i czekam na cud, bombardując się wymówkami "przecież i tak masz zwolniony metabolizm, miałaś operację, nic nie daje rezultatów, pojedz sobie" - jak mogę widzieć rezultaty, skoro mój wysiłek fizyczny ogranicza się do 10 minutowego spaceru na bieżni, którą mam w domu?
4 km/h, a ja czuję, jakbym umierała.
Moja nowa codzienność:
-Spisuję to, co jem i codziennie wieczorem dodaję wpis wraz z aktualną wagą
-Codziennie minumum jeden trening. Nieważne, jaki długi, ważne aby ćwiczyć codziennie. Treningi taneczne, joga, pilates, mel b, bieżnia, boks... Wszystko to, co oferuje otchłań youtuba :)
Trzymajcie za mnie kciuki!
Koszulki na ramiączkach, białe spodnie, sukienki, dobra kondycja, szczupła buzia, szybki metabolizm, satysfakcja z wyglądu... Nadchodzę!
25 MARCA 2020
Inni użytkownicy: gejsvscassztyrbickaandromeda1307pati301995test333men022darusiaxoosdk18hotdpglogin9809
Inni zdjęcia: ... bominicniepasujexd^^ szarooka9325Idz i walcz. xciemnaa2 mktnccRÓŻOWA PEŁNIA 99,99% 12.04.2025 xavekittyx1442 akcentova:) dorcia2700A ja tutaj czekam. biesik;) virgo123... maxima24