L'biotica, Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka
do włosów suchych i zniszczonych
Cena: ok. 18 zł, Superpharm
kupione w promocji za 13 zł :)
To już moja 2 maska do włosów z Biovaxu.
Ma ona taki miodowy zapach, nawet ładny ;)
Włosy po jej użyciu są lśniące, sypkie i miękkie w dotyku.
Ułatwia ich rozczesywanie.
Używam jej na zmianę z maseczką Biovax do włosów słabych ze skłonnością do wypadania,
jej recenzja tutaj - > klik.
Przy okazji tego wpisu dodaję aktualizację włosową :D
Dopiero zauważyłam, że na 1 zdjęciu włosy wyszły mi na ciemniejsze,
ale było to spowodowane tym, że robiłam je w pokoju z przysłoniętymi roletami.
W sobotę idę do fryzjera, wreszcie podetnę grzywkę, bo mnie wkurza ;;
+ Na pewno podetnę końcówki, nie wiem czy ścinać je bardziej, trochę szkoda xd
Pielęgnacja włosów:
Akademik:
L'biotica, Biovax, Białe trufle & orchidea, Intensywnie regenerujący szampon - KLIK.
Dove, Advanced Hair Series, Oxygen moisture, Odżywka do włosów - KLIK.
(po jej dłuższym używaniu zauważyłam, że włosy są jakieś bardziej przyklapnięte)
Na końcówki L'biotica, Biovax, A+E Serum wzmacniające - KLIK.
Dom:
Timotei, Szampon do włosów normalnych z wyciągiem z alpejskich ziół - KLIK.
Timotei, Odżywka do włosów normalnych z wyciągiem z alpejskich ziół - KLIK.
+ Wyżej wymienione maseczki do włosów nakładane co 2 mycia ;)
Używacie któregoś z tych produktów? Jaka jest Wasza opinia na ich temat?