mój aforyzm na dziś wg Facebooka to:
,,Czas jest wszystkim'"
czasami boję się fejsa, bo mam wrażenie, że on wszystko o mnie wie ;o
o nie! właśnie teraz phrases na pytanie: "kto Cię kocha" odpowiedział mi Piotrek.
teraz na serio się boję... ;o
potrzebuję czasu. czasu aby zaufać. już nie jestem naiwna. mam nadzieję, że się wyleczyłam... w sumie to ktoś mnie wyleczył. a teraz pewnie nawet o tym nie wie, że pomimo tych wspomnień, bardzo mi pomógł. pomimo? co ja mówię? głównie dlatego, że mam teraz zimne spojrzenie z dystansu na przeszłość, potrafię zaufać dopiero po wielu próbach.
Kochanie moje - Jagódka <3 jeden sms i mam wrażenie, że świat stanął w miejscu. nagle chciałabym się znaleźć w domu (puf!), pożegnać się i życzyć miłego wyjazdu aaa no i podziękować za talarki. później oczywiście wrócić (puf!) do Młynka, wystawić język Adze <:Pmmmm> (i ukraść jej przy tym wszystkie duffinki i gumy truskawkowe), dostać Oscara od Sylwii, moralizować Madzię i uśmiechać się jak najcieplej potrafię do Idealnej Moniki. wiecie co? rodzeństwo to fajna sprawa... <3
czy można kogoś praktycznie nie znać, ale czuć, że mogłoby się przegadać z tą osobą całe życie i mieć wrażenie, że się ją zna od wieków? czuć, że to jest Twoja bratnia dusza? alter ego. zerknąć na kogoś i wiedzieć, że ta osoba właśnie teraz myśli o Tobie, wnioskując to na podstawie tego, że w tym samym momencie ona (ta znaleziona w tłumie ludzi osoba) też patrzyła Cebie. wtedy mimowolnie spuszczasz głowę i uśmiechasz się do butów a Twoja bratnia dusza już dłużej nie może powstrzymać się od charakterystycznego podniesienia kącików ust, ten uśmiech również kieruje w stronę stóp. wszystkie stopy w okolicy są szczęśliwe. a teraz pora, aby Wasze dusze równiesz miały z tego jakieś korzyści. pora porozmawiać.
chcę moją książeczkę z autografami od księży z powrotem! :(
pewnie ją ktoś ciepnął do kosza a tam było moje imię, nazwisko i adres e-mail no i te wszystkie podpisy! ;/ to nie jest śmieszne, ja to mówię poważnie. i wszystkie daty. i październik... nawet nie wiecie ile wspomnień wiąże się z tą książeczką...
"I taką wodą być
co otuli Ciebie całą [...]
a kiedy zaśniesz wiernie będzie przy twym łóżku stać.
I taką wodą być,
a nie tą, co żałośnie całą noc tłucze się po oknie.
Wczoraj...
wczoraj..."
zapomniałam dodać, że zdjęcie ma watrość sentymentalną, bo je zrobiłam w poniedziałek. nienawidziłam poniedziałków... do czasu. teraz niedziele, poniedziałki i soboty to moje ulubione dni tygodnia... <3