ej sory na zdjecie takie dziwne ale nie mam juz zadnych nowych z koni:((
no wiec to, że trzeba miec jakas pasje, zainteresownia, hobby, zajecie czy inne cuś wiedza wszyscy nie od dzis, ale tak naprawde policzcie wsrod waszych znajomych kto tak naprawde się czymś zajmuje? no własnie, garstka
budząc rano z beznadziejnym humorem powiedzialam sobie ze trzeba cos zmienic, bo co to za zycie jak juz sie wstaje ze złym humorem? dlatego jadę dziś na konie, już nawet jestem ubrana, spakowana i czekam tylko na tate, ktrego jak na złość nie chcą wypuscic z pracy..
nawet nie wiecie jak strasznie chcialabym wrócic ale po takiej przerwie mam jakies, hm jak to nazwac? takie opory do tego, ciezko to wytlumaczyc
czuje ze ten wpis jest bez ładu i składu ale ja sama taka jestem wiec to nic nowego haha