Tak, teraz jestem szczęśliwa.
Dużo się zmieniło od pewnego czasu. Uśmiecham się. A dla mnie to już naprawdę wiele.
Uśmiech czyni mnie kimś innym, kimś lepszym.
Poznałam inny rodzaj tego, co łączy dwoje ludzi. Nie taki, który do tej pory doświadczałam.
Kiedy myślę wstecz, wstydzę się tego. Sama przed sobą się wstydzę. Odruchowo odganiam myśli.
Ale teraz wiem, że już tak nie będzie. Teraz będzie inaczej, lepiej. Tak normalnie.
Chcę zwolnić, wszystko toczyło się tak szybko i też to wszystko przemijało.
Wiem, że uśmiech nie zawsze będzie na mojej twarzy,
ale zawsze będzie gdzieś w kącie mojego serca.
I wtedy będzie tylko dla mnie.
Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz,
będziesz pomiędzy gwiazdami.