hÓj !. Musze to napisać... no poprostu gdzieś musze !. Ta notka będzie nudna i .. skierowana do "Ariela". peszek no... ;]
Niby tyle lat pisania tylko smsÓw... a jednak to z czasem stało się przyzwyczajeniem... były chwile gdzie nie dało się ogarnąć i pisało od niechcenia ale też takie w ktÓrych marzyło się by ta chwile się nie skończyła... Teraz? heh.. wszystko sie zmieniło... poprawka ! ja sie zmieniłam, wiem to bo ciągle słysze... staram sie być sobą ale nie moge... Ty mi w praktyce nie pozwalasz, karzesz mi kłamać, wydarzenia z Piotrem ... wolałabym abyś to był ty ! nie on... obiecaliśmy sobie tyle rzeczy... ale to już nei wazne ... pamiętam jak w marcu tak.. to był dzien kobiet wtedy leciał mecz... napisałes mi że chcesz sie przyjaźnić bo wiesz ze z tobą nie będę ... a jednka po roku bylismy razem może z tydzień... to zmieniło najwięcej. Wtedy myślałam że znam Cię dosc długo ze mÓwisz prawde, twoje "zawsze i nigdy". to tylko smsy... ale pamietam też stadion... "kocham cię marudo"... GOK... pierwszy pocałunek... Na hÓja ! ty masz swoje życie ja mam swoje... nie powiem brakuje mi smsÓw.. ale co zrobić? niedogadujemy sie, brak tematÓw, chcemy znać sie tylko na przymus.... i po co? nie zmuszajmy sie. żyjmy tak jak trzy lata temu... wtedy sie nei znaliśmy..jeszcze wtedy nei napisałeś... teraz znam twÓj nr na pamięc ale na szczęście ten nr rzadko używasz.... teraz żyjesz heyah i nowymi "przyjaciÓłkami"... dla mnie jesteś poprostu znajomym, kożylegą nikim więcej... już Cię nie kocham. Poprostu lubie i znowu okłamuje ale kij z tym... szczera nota bez sensu, noty sa po to zeby były.. i tyle... ty poznajesz nowe panny ja nowych panÓw.. ty jedziesz na szczęściu ja ciągle upadam .. ale naszczęście jest siostra ktÓra zawsze mnei podniesie... i nawet pÓjdzie ze mną bez wstydu i nie przejmując się tym co gadją ludzie po moim jednym błedzie i plotce ktÓra jest nei prawdą... ogÓlnei mam wyjebane na wszystko znalazłam hobby w ktÓrym myśle tylko o tobie i tak bedzie. Karzda nowa rzecz to będzie jakas twoja część ... jak narazie karzda częśc ma jakiś błąd ale to nic... z czasem sie naprawi i poczuje się w żyłach tę adrenaline !... Wyaje mi sie że odzywasz sie tylko wtedy kiedy coś chcesz albo nie masz nikogo... traktujesz jak śmiecia... ja mam wyjebane traktuj mnie jak chcesz... już mnei to teraz , niby... nie obchodzi. Brakuje mi ciebie , brakuje mi dużo rzeczy z Tobą związanych !... ale ... nie powinnam się przyzwyczajać, powinnam mieć dystatns taki jak miałąm na początku, wtedy kiedy pisałam "ostatni raz piszemy, usuń nr " to był sylwester... Spotkałeś się wtedy z koleżanką... Mecze kiedyś były oglądane inaczej, teraz zawsze myśle, czy ty to oglądasz? pewnei smsÓjesz i połowy z niego nie wiesz... Miałeś być przyjacielem !... a nie koszem na smieci.... niezapominajmy ze śmieć jest gorszy.... go się wyrzuca i zapomina o nim, wyjebane... a kosz zostaje, raz sie napełnia tęsknota a raz jest pusty i nie pamięta ze był w nim taki śmieć jak ja....
to na tyle jeśli chodzi o Ciebie Adrianie... ;[
Inni użytkownicy: veronnikaxdomiczkaslavikokesesek337bariswccomkoskomistylaveausuchotnikdariazetawatar2025555donnadarko777
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tulipny coraz częściej witają... halinamSmacznej Kawusi photographymagicRycyk slaw300Coś na szybko pamietnikpotwora1440 akcentovaPlan Lotu bluebird11