- Kocham Cię , < 3
- Nie wierze , : (
- Czemu , ?
- Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle . : (
- Nie . Uważam tylko , że miłość nie jest na pokaz.
Popatrz na mnie jeszcze raz ,
W twoich oczach widzę blask ,
Który daje siłę mi ,
Na samotne dni .
Słońce kiedy wstaje dzień ,
Nocą gdy zapadam w sen ,
Jesteś wszystkim tym co mam ,
Nigdy nie będę sam .
Za twój uśmiech milion gwiazd ,
Za twój dotyk ,
Słońca blask ,
Zrobię wszystko ,
By ta miłość żyła w nas .
Może stanie w miejscu czas ,
Może nic nie zmieni nas ,
Uwierzyłam w moje szczęście pierwszy raz .
` Cierpieć na ból brzucha , z powodu śmiechu to tylko czysta przyjemność .
-Kiedy przestaniesz mnie kochać ?
-Jeszcze nie słyszałam o człowieku który znał by datę swojej śmierci .
Uśmiech po połowa pocałunku , więc uśmiechaj się do mnie dwa razy .
budzisz się rano , a w źrenicach resztki wczorajszego słońca. Wiesz co to jest? To tęsknota kochanie ...
Niewykorzystana szansa , boli bardziej niż jej brak .
czasem wydaje mi się że , miała bym u Ciebie większe szanse gdyby mi na Tobie nie zależało .
-Co ona znów robi?
-Ogląda niebo..
-Ale po co?
-Bo tam widzi jego twarz....
I ona ciągle wierzyła,
że ten krok, który
już zrobiła wystarczy..
No cóż myliła się
jak zawsze...
I pamiętaj, że mnie nie można zostawić
jak innych pustych panienek
Bo ja jestem księżniczką i mam swoja bajkę
jeśli w nią wkroczysz i wytrwasz to gratulacje kochanie jesteś moim księciem .....
leżała pod kroplówką. lekarze stwierdzili u niej niewydolność serca. 'jedynym rozwiązaniem jest przeszczep' - wydali wyrok. niestety kolejka biorców była niezwykle długa. nie mogła tyle czekać. lekarze postawili na niej krzyżyk. - masz być szczęśliwy, rozumiesz? - powiedziała pewnego wieczoru, kiedy oboje leżeli na szpitalnym łóżku. - bez Ciebie to niemożliwe maleńka. - odpowiedział, zaciskając pięść na prześcieradle. - jeżeli zobaczę'tam z góry', że uroniłeś chociażby łzę to zjawię się tutaj z powrotem, żeby Ci nakopać! - powiedziała, a oboje wybuchli śmiechem. - nigdy nie będziesz tam na górze, powiedział całując ją w czoło. dwa dni później, obudziło ją szarpanie za rękaw pidżamy. - mamy dawcę! mamy dawcę, kochanie! - krzyczała jej matka, starając się ją obudzić.zaczęła krzyczeć z przepełniającej ją euforii. - dostałam szansę, mamo. niepowtarzalną szansę życia. - wyszeptała, opadając z emocji. 'kilka dni później, kiedy dochodziła już do siebie po zakończonej sukcesie operacji, postanowiła zadzwonić do niego, żeby przekazać mu nową nowinę. 'powiem mu, że mam nowe serce, którym będę kochać go jeszcze mocniej' - pomyślała. niestety nie odbierał. kilkakrotnie, starała się do niego dodzwonić. wyszła ze szpitala, a on nadal nie odpowiadał na jej wiadomości. - mamo. tak właściwie to od kogo dostałam tą drugą szansę? no wiesz. moje nowe serce? - spytała podczas kolacji. - skarbie, dawcy są anonimowy. jedyne co mi wiadomo to to, że nosisz narząd jakiegoś mężczyzny który zmarł w tragicznym wypadku samochodowym. ktoś wspominał również o tym, że wyglądało to jak samobójstwo. chłopak celowo wjechał w jedno z drzew, tak jakby chciał ze sobą skończyć. - to straszne. - powiedziała, czując przeszywający ją dreszcz. - właśnie! byłabym zapomniała. - powiedziała matka, odnosząc naczynie do zlewu.Twój 'najdroższy' jak go nazywałaś, kazał Ci przekazać kopertę kiedy ostatnim razem był u Ciebie w szpitalu, a Ty akurat spałaś. - dopiero teraz mi o tym mówisz?! - wybacz słońce, wypadło mi z głowy. - powiedziała, podając córce niebieską kopertę. subtelnie wysunęła karteczkę, pełna podekscytowania. ze łzami w oczach przeczytała tekst, napisany starannym druczkiem. 'pamiętaj, że nie wolno Ci uronić łzy bo wrócę Ci i nakopię! nosisz moje serce, maleńka. masz się nim dobrze opiekować. przecież obiecałem, że nie pozwolę Ci być tu - na górze'. teraz już na zawszę będę cząstką Ciebie.'
Inni użytkownicy: rafalp1989simoorgaaabcdefgwoty12ultraknursebek199111marcelmarcokingulla12345janek1118purpurraa
Inni zdjęcia: Ech wiesz jak bardzo cieszę się, najprawdopodobniejnie1453 akcentovaGdy zabraknie czasu pragnezycpelniazyciaTULIPANY ... part 3 xavekittyx:) dorcia2700931 photoslove25ja patrusiagd:)) patrusiagdxo xo invisible39wilkor ja szczycie invisible39