Raz powiedziałam, że nie lubię papierosów, zostałam powyzywana, że jestem żałosna. Przyznałam się, że nie lubię słuchać hip-hopu, bo wolę rock, zostałam wyśmiana, że nie wiem co to jest dobra muzyka. Powiedziałam, że jestem biseksualna, ludzie zaczęli wyśmiewać się ze mnie, że jestem lesbijką, czego nie powiedziałam. Powiedziałam ludziom, że prowadzę pamiętnik, nazwali mnie dzieckiem. Przyznałam się, że śpię z Miśkiem, nazwali mnie małą dziewczynką. Powiedziałam, że nie lubię piwa, bo wolę frugo, ludzie zaczęli mnie nazywać dziwaczką. Ale dziś to ja mogę wyzwać te parę osób 'dziwnymi' ludźmi. Bo to nie ja jestem taka sama jak oni, ja jestem inna, a Ci co się ze mnie naśmiewają, niczym się od siebie nie różnią. Mogę powiedzieć, że wolę piwo niż frugo, że palę, że jestem hetero, że lubię hip - hop, ale po co? Po co, skoro mi jest dobrze z tym, że zamiast piwa napiję się frugo, przy okazji zobaczę co pisze na zakrędtce. Mi jest dobrze, że nie palę. Mi jest dobrze, że nie słucham hip - hopu, tylko rock'a. Mi jest dobrze, że jestem sobą. Ludzie niektórzy nie potrafią mnie zaakceptować..Ale czy to moja wina? To ich wina, że nie potrafią zrozumieć, że są na świecie ludzie inni, co zamiast tego co oni lubią, wolą inne rzeczy. Kiedyś pewien chłopak zapytał mnie, dlaczego jestem lesbijką. Dlaczego nie wolę chłopaków. Wtedy po prostu zrozumiałam, że ludzie takim czymś typu "pedał, lesbijka" po prostu próbują urazić nasze uczucia. Nie powinniśmy smucić się o coś takiego. Ja nie rozumiem, przecież wszyscy jesteśmy inni. Jedni lubią zabawę w berka, drudzy lubią zabawę w chowanego. Jedni lubią rower, drudzy natomiast wolą rolki. Jedni wolą śpiewać, drudzy wolą sobie potańczyć. My wszyscy jesteśmy inni, przecież nie ma drugiego takiego samego człowieka na świecie. I co? I bardzo dobrze, ponieważ gdybyśmy wszyscy byli tacy sami, wszyscy byśmy się zanudzili. Jedno są hetero, drudzy są homo. Czy to ważne? Czy naprawdę warto patrzeć jest na to: O! Ona jest homo, to ja się do niej nie zbliżam, lesbijek się brzydzę. Albo na to: O! On jest homo, nie zbliżam się do pedała, w ogóle patrz jaką on ma grzywkę. Stereoypy. Stereotypy niektórze nie mają najmniejszego sensu, dlatego nie kierujmy się nimi.