spójrz na moje uczucia,które ostatnio się nieco poplątały,masz rację.ale przyjrzyj się im dokładniej.zrób krok w moją stronę,zbliż się do mnie tak niemożliwie blisko,a ujrzysz jak każdy mój nerw,mięsień,każda cząstka mnie reaguje na twój widok,na każdą wiadomość od ciebie,na każdą wspólną godzinę.przyłóż swoje ucho do mojej klatki piersiowej i posłuchaj jak wybija rytm.brzmi dokładnie tak jak te dwa szczególne słowa,prawda?tak bardzo chciałabym Ci je powiedzieć,patrząc prosto w Twoje oczy,trzymając Cię za rękę,lgnąc do Twoich ramion i Twoich ust.nie mówiłam Ci tego tak dawno,a przecież ja cała,od stóp do głów,od ust po pępek,od pępka do kolan,od kolan po same koniuszki palców pragnę być i obdarowywać cię tym co mam w sobie najlepsze.chcę jak mała dziewczyna tupnąć nogą i zacząć krzyczeć,że kocham cię całego i zawsze.że twój problem,to mój problem,że twój smutek,to mój smutek,że ja to tak naprawdę Ty.że nie istnieję bez Ciebie, że kocham Cię i nie poddam się tak łatwo./happylove
Im trudniej nam coś zdobyć, tym bardziej tego pragniemy.
Nie potrafię o nim kurwa, zapomnieć. nie potrafię, staram się ale nie umiem. w każdym drobiazgu widzę jego, każda osoba na ulicy przypomina mi jego, każde słowo brzmi jak jego imię. przepraszam, próbowałam ale mam już dość udawania, że wszystko jest okej.
'Nie musisz słuchać słów, czytaj z moich ust'
Krzyczę. Nie słyszysz tego. A wystarczy, że spojrzysz mi głęboko w oczy. Zobaczysz, wtedy jaka jestem naprawdę. Zrozumiesz, że te oczy często płaczą.
Kazał mi zapomnieć. Równie, dobrze mógł mi kazać skoczyć z dwunastęgo piętra. Byłoby to łatwiejsze.
tylko bądź obok i dalej mnie rozśmieszaj, i mów mi to, co chciałabym usłyszeć, i śmiej się, gdy ja się śmieje, i powoduj, że będę przy Tobie bezpieczna, i spraw, bym mogła Ci zaufać, i przytul, gdy tylko zechcesz, i ocieraj moje łzy, pocieszając i... kochaj.
"Jesteś zbiorem komórek z datą ważności. "
Wiem muszę się leczyć, ale żyletka uzależnia tak jak ty
im częściej dostajesz po mordzie, tym więcej jesteś w stanie znieść.
W jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie. Ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto.
Zazdrość sprawia,że ludzie tak często ranią innych.
Czasami jedynym wyjściem jest kolejna kreska
(...)ale wiem że będziesz gorzko płakał, bo łez nie da się osłodzić.
I. Śniłeś mi się dzisiaj. Byłeś w moim śnie, a ja wcale nie czułam, że śpię. Widziałam Cię. Byłeś tuż na wyciągnięcie mojej ręki. Spojrzałeś swoimi piwnymi oczami w moje błękitne tęczówki, a Twoje usta wygięły się w delikatnym uśmiechu. Nie wiedziałam co chcesz mi przekazać, bałam się, że to coś złego. Stałeś przede mną dłuższą chwilę i widziałam, jak nad czymś rozmyślasz. Zastanawiałam się przez dłuższą chwilę, jakie myśli chodzę po Twojej głowie. Nagle z Twoich ust padły pewne słowa... Nie spodziewałam się tego. Powiedziałeś, że nie wyjedziesz na długo jeżeli będziesz miał świadomość, że ktoś tutaj będzie na Ciebie czekać. Ja spoglądając wciąż na Ciebie zafascynowana nie wiedziałam co mam odpowiedzieć. Jedynie się uśmiechnęłam niepewnie