photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 PAŹDZIERNIKA 2013

59. kocham cię kurwa nooo..

Tyle zatrzymanych chwil. Nie dokończonych zdań. Nie wypowiedzianych słów.

 

 

Uwodzicielsko zaciągała się papierosem, a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą do mężczyzny jej życia.

 

 

Zakochałam się. To był najgorszy błąd, jaki mogłam zrobić.A wybór miałam duży.

 

 

Najgorzej jest, gdy szukając siebie w Jego oczach znajdujesz obojętność.

 

 

- Boże! Uchroń mnie przed facetem, o którym znowu pomyślę, że jest inny!

 

 

Kiedy ja nawet nie chcę Cię spotykać, wpatrywać się w te Twoje morskie oczy, a co dopiero kochać. Nie chcę!

 

 

I po tylu miesiącach mówisz ze do siebie nie pasujemy? to jakbyś powiedział biedronce ze nie pasują do niej kropki a w czerwonym jest jej nie do twarzy..

 

 

Było w nich coś niezaprzeczalnie pięknego.. Byli razem, beztrosko szczęśliwi. Potrzebowali siebie wzajemnie, żeby normalnie funkcjonować... Myśleli, że tak będzie do końca świata i o jeden dzień dłużej.. Dopiero dziś to zrozumiała - na pytanie stawiane im wtedy przez życie odpowiadała za nich Naiwność.  

 

 

Bo stoisz na półce, do której ja nigdy nie dosięgnę .

 

 

Chciałbym odzwyczaić się od wszystkiego, móc wszystko od nowa widzieć, od nowa słyszeć, od nowa czuć.

 

Chciała żeby wyciągnął rękę i przytulił ją. Usta, szyje, policzki. Czekała. Jej skóra tęskniła.

 

 

Stukot obcasów był nierównomierny i niemiły dla uszu . Niewątpliwie wskazujący na spożycie . Znowu przedawkowała miłość.

 

 

Zgraj sobie mój oddech na płytę. I słuchaj tego wieczorami, może wtedy zrozumiesz.

 

 

-Utopisz się kiedyś w tych łzach.

-Nie utopię... Nauczyłam się w nich pływać.

 

Żeby zauważyć swoje osamotnienie, trzeba mieć na to czas.

 

 

-czy między wami coś jest?

-powietrze chyba..

 

Miałam myśli spokojne, lecz ktoś wywołał w nich wojnę...

 

 

Nie potrzebne mi już to wymuszone kocham&

 

 

I przepraszam, że czasem płaczę, ale nie da się śmiać , kiedy mnie ranisz.

 

 

Czas różowych papierosów i pogryzionych długopisów, worków pod oczami i stężenia nikotyny co przekracza stan krytyczny.

 

 

U mnie wszystko jak dawniej, tylko świat jest mniej kolorowy,

tylko życie pędzi coraz prędzej, tylko ludzie szybciej tracą głowy.

 

 

;-(  Idealnie zamalowuję smutek najdroższymi kosmetykami. Zapach łez pokrywa nowa La Coste. Nie musisz wiedzieć, że mnie zraniłeś.