miłości nie da się rozpoznać patrząc w taflę, w której odbiciu wszystko wygląda na łatwe.
Mgła przechodzi przez niezniszczalne okna zagłębiając w gardle cisze.
I gdy spotkacie się gdzieś przypadkiem na mieście jest jakoś dziwnie, cholernie śmieszne... rzucone "cześć" ot takk, po dłuższej chwili pustka między ludźmi, którzy przecież razem żyli .
Nie ma ludzi gorszych czy lepszych. Są tacy którzy chcą Ci pomóc, albo chcą Ci dopieprzyć.
Prawdziwa miłość przetrwa wszystko, jeśli grasz w tę grę to muszisz grać czysto.
Jeśli kogoś kochasz pozwól mu odejść...Jeżeli wróci jest twój na zawsze.. Jeżeli nie wróci nigdy nie był Twój..!
Gdyby tak cofnąć się do miejsca w którym byliśmy kiedyś i spojrzeć na to wszystko całkiem inaczej ..
jest źle , nawet bardzo źle..
jest tak samo może trochę smutno, nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć..
odpuściła go sobie, ale po pewnym czasie uświadomiła sobie, że nie może o nim zapomieć i siedzi w jej małym, zranionym serduszku taka mała iskierka.. iskierka nadziei.
bo z dwojga złego już wolała żeby on płakał za nią niż ona z a nim ..
nie trzeba nic rozumieć, nie trzeba się mnie uczyć, wystarczy raz w życiu spojrzeć głęboko w oczy, jak w siebie, do odbicia, by móc powiedzieć jak mocno nie układam się w szelestnych zdrobnieniach własnej połaci, nazywanej spokojem.