hej .! Życzę wam miłego dniaa ; )dodawajcie do znajomych, komentujcie, klikajcie fajne ; ]
piszcie które najlepsze + możecie wysyłać swoje opowiadania czy opisy na pm ; )
Kiedy jestem smutna, czytam stare wiadomości od Ciebie, i udaję, że otrzymałam je dopiero przed chwilą. taki mały trik, aby na mojej twarzy przez chwilę gościł szczery uśmiech.
I siedzę na tym pieprzonym gg , bo ty jesteś. I pomimo tego, że już zupełnie nie mam co robić to czekam, aż usłyszę dźwięk nadchodzącej wiadomości, a w prawym dolnym rogu wyświetli się Twoje imię..
Nie rozumiem.. Dlaczego właśnie Ty? Pojawiłeś się tak nagle i w żaden sposób nie potrafię się Ciebie pozbyć z mojej małej główki...
Na kolejnej, nudnej lekcji organizacyjnej wszyscy byli przymuleni - chłopcy siedzący z tyłu ze słuchawkami w uszach, inni prawie chrapali z głową na ławce, a ja siedziałam podparta na łokciu wpatrując się tępo w tablicę. Po 30-minutowym monologu dotyczącym przedmiotowego systemu oceniania, nauczycielka wstając z krzesełka spytała: -Ktoś ma jakieś pytania?-uniosłam energicznie rękę w górę. Po wskazaniu przez nią mojej osoby zapytałam patrząc w Twoją stronę: -Pani profesor, co to jest miłość? - i w tym momencie poczułam na sobie wzrok wszystkich w klasie. Nie, jednak nie wszystkich. Ty nadal siedziałeś w tej samej pozycji. Słyszałam tylko twoje ciche prychnięcie pod nosem. To była cała, konkretna odpowiedź, którą usłyszałam, i która zastąpiła mi wszystkie zbędne słowa.
Ciebie nie lubie, lubie płatki z zimnym mlekiem, czekoladę z nadzieniem truskawkowym, dobry rap w glośnikach, czerwony kolor, męskie perfumy, koszulki i bluzy, twarożkowe Laysy, pierwszy śnieg, magie świąt, prezęty pod choinką, sms na dobranoc. A Ciebie to ja cholero kocham.
Nie rycz! jak Cię nie kocha to znaczy, że jest skurwysynem bez gustu. proste ?
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie.
Była z nim na spacerze. Akurat przechodzili koło sklepu, więc postanowili wstąpić do niego na tymbarka. Poszli do parku, usiedli na ławce i otworzyli napój. On otworzył, a jego oczom ukazał się napis: 'Kocham Cię'. Postanowił właśnie tak wyznać jej to, co czuje. Wziął pokazał jej to, co miał do pokazania po czym mocno przytulił do siebie. Ona uśmiechnęła się i pokazała mu swojego kapsla, pod którym pisało: 'To tak na poważnie?' On postanowił odpowiedzieć pocałunkiem.
Kiedyś będę miała dom z dużymi oknami, psa i ciebie. Nie obchodzi mnie, że się nie zgadzasz.
Znam twój znak zodiaku, czytam go codziennie, szczególnie ten miłosny. Dziś zobaczyłam w nim swój znak zodiaku, serce zaczęło mi walić jak oszalałe, zaczęłam cieszyć się jak głupia do monitora. Zrozumiałam, że czas działać .
Miłość? W dzisiejszych czasach to tylko szpan i serduszka zrobione ze strzałki w lewo i cyfry trzy. Nie ma już wieczornych spacerów, wręczania kwiatów, potajemnych spotkań, gdy rodzice dają karę. Teraz pozostało palenie i picie razem.
Zmieniłam się, wiem ... Ale ty też nie przypominasz tamtego chłopaka z wakacji. Tego który tyle dla mnie znaczył.