Militaria i rekonstrukcje historyczne

Hobby - konkurs - I miejsce

Moja czynna przygoda z tym hobby zaczęła się we wrześniu 2008, kiedy pierwszy raz pojechałam na zlot militarny w mundurze II-wojennej sanitariuszki polskiej :) Wciągnął mnie w te klimaty mój Brat, który jeździł już od 2005 roku, ja prędzej przez parę lat jedynie jako "widz' :) Przez pierwsze 2 lata rekonstruowałam właśnie II-wojenne sanitariuszki - zarówno polskie, jak i niemieckie. Pikniki militarne rozsiane są po całej Polsce, również za granicami i gdziekolwiek mogliśmy, tam jechaliśmy :) Choć ja na razie mam zjeżdżoną tylko południową część Polski (od Wrocławia po Kraków) oraz część Czech pod kątem militarnym, to w tym roku wybieram się również na D-Day na Helu :) od 2010 rekonstruuję "BDM" ~ Związek Niemieckich Dziewcząt oraz Ludność Cywilną. Od początku mojego hobby, przez prawie 3 lata działałam w grupie rekonstrukcyjno-historycznej, która niestety się rozpadła, przez rok prowadziliśmy z Bratem własną grupę, a aktualnie od ponad roku jesteśmy w GRH "Gross Rauden" :) Moja grupa ma siedzibę na Zabytkowej Stacji Kolejki Wąskotorowej w Rudach k. Rybnika, spotykamy się tam średnio w co drugi weekend, ćwiczymy musztrę, omawiamy tematy zlotów, wymieniamy się ciekawostkami związanymi z historią itp. oraz  miło spędzamy weekendy w tym naszym militarnym towarzystwie, przy ogniskach, rozmowach itp. ;) Dodatkowo na terenie kolejki przeprowadzamy krótkie inscenizacje, m.in. zatrzymanie pociągu przez Wehrmacht (który moja grupa przede wszystkim rekonstruuje), jesteśmy tam taką "żywą historią" :) na zlotach organizujemy większe rekonstrukcje z użyciem sprzętu wojskowego, oryginalnych, epokowych pojazdów - od motorów, kettenkradów, transporterów, po czołgi i samoloty itp ;) na każdym zlocie poznaję masę świetnych ludzi i spotykam znajomych z poprzednich rekonstrukcji ;) na takich imprezach spotykają się ludzie, którzy rekonstruują okres II Wojny Światowej, współczesność, ale również Średniowiecze, czasy Napoleońskie, I Wojnę itp itd.. ;) są to po prostu ludzie jedyni w swoim rodzaju :) ludzie z pasją, teraz rozmawiając z kimś na chodniku, w parku, widzę, czy ta osoba ma coś wspólnego z rekonstrukcjami, czy nie :) Rekonstruktorów uważam po prostu za najlepszych ludzi na świecie, jakich udało mi się poznać ;) Nie ważne, czy masz 15-18 lat, czy 40, 50, z której jesteś grupy, jaki okres historyczny rekonstruujesz, każdy czuje się tutaj równy, jak tylko możemy, pomagamy sobie nawzajem, wymieniamy się ciekawymi informacjami, wieczorami zawsze się spotykamy, organizujemy ogniska, nikt nie zostaje pominięty i nigdy tutaj nie jest nudno ;) z każdego zlotu wracam z nowymi doświadczeniami i informacjami, ale również ze świetnymi wspomnieniami ;) dzięki temu hobby wybrałam się do Liceum o profilu wojskowym ;) aktualnie wybieram się już do 3 klasy ;) posiadam również współczesne mundury - wz. 93, w którym chodzę też do szkoły, "ACU" - wojska lądowe USA i kto wie, czy nie zaopatrzę się również w mundur "Marines", ponieważ znajomi chcą mnie "porwać" do swojej grupy :) Wiele osób dziwi się, że - dziewczyna i militaria ;) Cóż.. w dużej mierze wychowywał mnie brat, gdy rodzice byli w pracy to może stąd takie różne, zazwyczaj pozytywne "odchyły" :) dla mnie to jest już rzecz, bez której bym nie umiała przeżyć :) Jeżeli miał był ktoś jakieś pytania to proszę pisać, postaram się coś pomóc, powyjaśniać itp ;) Zapraszam również na imprezy militarne, bo dla widzów jest zawsze pełno ciekawych atrakcji! Oraz osoby, które nie mają daleko w rejony Rybnika - zapraszam (najlepiej przez weekendy, lub zapytać kiedy będę tam z grupą) na Zabytkową Stację Kolejki Wąskotorowej w Rudach! :)

Justyna macheriee