Dziękuję serdecznie za te piękne zdjęcia! :* Zapraszam na photobloga pani, której je "podkradłam" klik :*

Zrobię później notkę informacyjną, gdzie jeszcze raz wyjasnię, gdzie co należy wysyłac i generalnie zamieszczę tam odpowiedzi na najczęściej zadawne pytania. Jeśli jest coś, co chielibyście bym tam wytłumaczyła, to możecie napisać pod tą notką :) :*

A teraz zapraszam do słuchania pięknego głosu Anulki i szczerych opinii. Pokażmy tej słodkiej, skromnej dziewczynie, że ma głos, który warto pokazać dalej! :)

http://www.youtube.com/watch?v=C4oo-vgDs7g&feature=youtube_gdata_player

FANPAGE  [email protected]   PYTANIA

w życiu najcenniejsze są momenty, które wstrzymują oddech. Ty byłeś takim momentem.

Marzę o tym że za parę lat kedy przybędzie mi zmarszczek na twarzy i kilka świych włosów pojawi się na głowie, usiąde w fotelu na kolanach moje wnuki, będę im opowiadać historie swojego ,zycia aż w końcu powiem wiecie co byłam naprawdę szczęśliwa.. /Jess

obietnice nic nieznaczną, nawet te od ukochanej osoby

 W momencie, w którym przestaje Ci zależeć, pomyśl o tym dlaczego tak długo nie dawałaś za wygraną.

Oddaje Ci serce, w zamian dostałem Twoje. Idźmy wolnym krokiem, tylko razem we dwoje.

Kochanie, mam Cię w sercu. Już na zawsze w nim pozostaniesz, mimo wszystko.

Miej proste marzenia, wtedy porażka nie będzie taka trudna.

Zostań towarzyszem mojego serca tak na zawsze.

gdy w Naszym sercu jest zimno - istniejemy, trzymając się twardo. a gdy tylko dostaniemy trochę ciepła, którym jest miłość - topniejemy, znikamy.

Zapomniałam jak pachnie świat o czwartej trzydzieści.

Boże wiem, że przeznaczyłeś mnie dla kogoś wyjątkowego, ale mógłbyś się trochę pospieszyć?

Nigdy nie zapomnij, że byłaś przy nim szczęśliwa. Niech tych wspomnień nie przyćmi teraz nienawiść, która i tak jest udawana, bo najchętniej w akcie dzikiej desperacji wróciłabyś do niego dając mu tyle szans ile będzie potrzeba żeby w końcu było dobrze.

Co ja jestem zupa pomidorowa,żeby mnie lubić albo nie?

To tak jakby Fineasz stracił Ferba , a Bolek Lolka

"Dziś sama, wcześniej Ty i ja, nas dwoje Patrzę na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny Wtedy myśleliśmy, że jesteśmy siebie warci."

Wierzyłam w twoją miłość jak kilka lat temu w potwory z szafy,jednak z czasem zrozumiałam, że to tylko wytwór, nic po za tym.

A nic tak nie wkurza dziewczyny, jak oskarżenie jej o to, że się wkurza.

Zmieniłam się. Jeszcze rok temu nie wzięłabym do ust alkoholu, czy papierosa. Dziś traktuję to jako ucieczkę od pędu codziennego świata. Chwilową ucieczkę, która mnie niszczy i tak naprawdę nic mi nie daje

pytasz czy miałam kiedykolwiek myśli samobójcze. ale czym dla Ciebie jest samobójstwo? Jest samobójstwo ciała i duszy. ciała jest, kiedy bez zawahania bierzesz garść tabletek, żyletke, sznurek i oddajesz się śmierci, odchodząc jako największa egoistka na świecie.  z duszą jest troche gorzej, wiesz? ona umiera. rozpierdala się na milion kawałków. na okrągło słysze pytania, czy mogą mi jakoś pomóc. przecież wszystko da się naprawić. daje im idealny przykład : Czy kiedy  Twoja działka białka, poleci w 3 różne miejsca  w powodu jakiegoś podmuchu - będzie tak samo mocna ? otóż nie. kiedy posklejam swoje serce nie bedzie juz wytrwałe, silne ani normalne. kiedy umiera Ci dusza, Twoje ciało pozostaje w tym syfie codzienności, musząc znosić bóle pierdolonego  życia.

Było minęło.Żyjemy dalej, przełykając przeszłość.