no cześć . sorki za długą nieobecność, lecz musiałam po raz kolejny przemyśleć KILKA spraw ;> już do was wracam :>
Samotna jak księżyc wśród gwiazd..pragnę czasem wiecznie spać.
burczy mi w serduszku . ^^
Kocham, tęsknię, myślę, całuję chyba zaraz przez Ciebie zwariuje...
Jestem , Bo jesteś .
marzenia, o których nie wie nikt.. marzenia związane z Tobą.. chciałabym byś bez mojego mówienia o nich spełniał je..
jeden cudowny pocałunek, który stał się trucizną.
Nie obchodziło ją to, że też mu się podobała.To nie ma szans ! usunęła jego numer.
Nie, nie napisze do niego pierwsza - obiecała sobie.
A on..napisał do niej jeszcze tego samego dnia, dwa razy.
Później znów się odezwał.. i znowu... Chyba jednak mnie lubi
pomyślała. Ale to nic nie zmienia. Lubi - nie kocha.
A podoba mu się k a ż d a. To początek końca. trudnego końca ..
-kocham go.-wydaje mi sie ze jest za wczesnie.ze to jeszcze nie jest miłość
- a jakie są objawy miłości ?
-nie możesz zasnąć, myślisz ciągle o nim, tęsknisz za nim, pragniesz go, marzysz o nim, uwielbiasz go mimo wszystko, delektujesz sie jego zapachem i głosem, masz motylki w brzuchu na samą myśl o nim, nie możesz bez niego wytrzymać ...- a wiec kocham go.
Przyjaźń jak diament szlifowaliśmy wzajemnie,wspólne
spacery i pytanie co u Ciebie?
Dzisiaj kasuję numer, nie potrafię już zadzwonić,nie potrafię zapytać,przytulić.. po co mam więc gonić?
To nie było zakochanie...wiedziała że przy zakochaniu nie ma się az tak silnych objawów..
-Nienawidzę Cię..- Ale.. Dlaczego?-Bo jesteś jedyną osobą,która może mnie zabić jednym słowem. A nawet nie słowem, bo gestem. A nawet i nie gestem. Złym spojrzeniem, uśmiechem do tej blondynki po drugiej stronie, zamyśleniem o koleżance z klasy. Nienawidzę cię za to.